Św. Walenty był patronem chorych na padaczkę - stąd też chorobę tę czasami nazywano jego imieniem. Patronował też pokojowi oraz pszczelarzom. Tak naprawdę bardzo trudno dociec dlaczego akurat 14 lutego ludzie, pod jego wezwaniem, postanowili obdarowywać się podarkami i wyznawać sobie miłość. Według jednej z legend został on uwięziony. Udało mu się jednak nawrócić strażnika i dzięki cudowi przywrócił wzrok jego córce. Walenty podobno miał się zakochać w tej dziewczynie, ale za nawrócenie został skazany na śmierć, więc przed swoją egzekują miał on napisać list do tej młodej panny (miłosny) i właśnie stąd ta tradycja walentynek. Z kolei inne podania głoszą, że strażnik miał nie córkę lecz syna, który cierpiał na skrzywienie kręgosłupa. Te przypadłość także miał uleczyć św. Walenty.
Święty Walenty był z wykształcenia lekarz, z powołania duchownym.Został kapłanem a następnie biskupem .Słynął z tego, iż udzielał ślubu zakochanym i dlatego jest w tradycji uważany za patrona zakochanych. Został ścięty w czasie prześladowań za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego. Walenty złamał zakaz Klaudiusza dotyczący zakazu wchodzenia w związki małżeńskie młodym mężczyznom. Walenty błogosławił śluby młodych legionistów. Został za to wtrącony do więzienia, gdzie zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika.Gdy o tym dowiedział się cesarz, kazał zabić Walentego.W przeddzień egzekucji Walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: "Od Twojego Walentego". Egzekucję wykonano 14 lutego 269r.