Referat na infe o zagrożeniach w necie. za kopiowanie z neta daje spam. Praca na 3 strony. Daje tez naj

Referat na infe o zagrożeniach w necie. za kopiowanie z neta daje spam. Praca na 3 strony. Daje tez naj
Odpowiedź

W internecie jest wiele zagrożenie, ale niektóre są mniej groźne od innych. Najmniej groźnymi zagrożeniami są zadawanie irytujących pytań i nękanie w sieci. Z zadawaniem irytujących pytań trudno walczyć, gdyż jest to stosowane na dużą na skalę, ale z nękaniem w sieci łatwiej walczyć, gdyż temu co nęka wystarczy zablokować internet. Zagrożeniami, które nie są za bardzo groźne ani za mało groźne są m.in.wykradanie haseł do kont na serwisach społecznościowych, wykradanie danych adresowych i spotkanie z nieznanymi osobami. Z wykradaniem haseł można walczyć poprzez edukację społeczeństwa, aby nie tworzyli łatwych haseł typu 123456 lub abc123. Właściwymi hasłami są np.hF1@M%#4. Wyżej wymienione hasło trudno złamać, ale też trudno zapamiętać. Z wykradaniem danych osobowych też łatwo walczyć. Aby z tym walczyć wystarczy nie być gadułą. Spotkania z nieznajomymi nie są plagą, ale jest dużo takich przypadków. Gdy nie znana osoba chce się z nami spotkać nie można się umawiać , ale trzeba powiadomić o tym rodziców. Najgroźniejsze zagrożenie to: pornografia, wirusy, trojany, moduły szpiegujące i wykradanie numerów kont oraz haseł do nich. Z pornografią trudno walczyć, gdyż jest jej dużo, a aby zablokować serwer trzeba załatwić dużo formalność, a w tym czasie ludzie obejrzą tą stronę setki tysięcy razy. Wirusy, trojany, moduły szpiegujące to szkodliwe oprogramowanie. Wykradają dane osobowe, numery kont, hasła i wiele innych rzeczy. Najbardziej znanym zagrożenie są listy e-mail typu spam. Są one ogromną plagą. Ponad ¼ e-mail wysyłanych rocznie to spam !!! Rozprzestrzeniają się w ten sposób wirusy, trojany oraz reklamy. Nie ma sposobu na zatrzymanie tej maszyny, choć można ograniczyć jej działanie w sposób prosty. Wystarczy używać filtrów spamowych. Proszę o najlepszą odpowiedź. P.S.Napisałem tyle ile wiedziałem.

Internet to nieograniczone źródło wiedzy. W niewiarygodny sposób udoskonalił formy komunikowania się . Bez przeszkód możemy rozmawiać, a nawet widzieć się z osobą będącą na drugiej półkuli, a przekaz informacji przebiega w tempie błyskawicznym. Wysłanie maila zajmuje przecież zaledwie kilkanaście sekund. Jednak zawsze należy pamiętać o tym, że w rękach osób nieodpowiedzialnych bądź nieświadomych może okazać się bardzo niebezpiecznym narzędziem do przekazywania b¹dê rozpowszechniania niebezpiecznych treści, za które uznaje się materiały, mogące mieć szkodliwy wpływ na rozwój i psychikę dziecka (pornografia, rasizm, ksenofobia, treści nawołujące do popełniania przestępstw, zachęcające do prostytucji, do używania narkotyków czy do hazardu oraz takie, które zawierają elementy psychomanipulacji ). Internet od samego początku to dla środowisk pedofilskich doskonałe narzędzie do dystrybucji, wymiany i produkcji pornografii dziecięcej. Co więcej. Pedofile często podając się za rówieśników, dopuszczają się uwodzenia on-line małoletnich użytkowników Sieci. To zjawisko, z angielska nazwane grooming, dotyczy zwierania znajomości za pomocą mediów elektronicznych, typu: komunikatory, blogi, czaty etc. 64% badanych dzieci przyznaje się do zawierania znajomości w Internecie, z czego 68% otrzymało od nowo poznanej osoby propozycję spotkania w rzeczywistym świecie, a 44,6% - skorzystało z takiego zaproszenia! Naturalnie nie każda znajomość zawarta przy udziale Internetu i nie każde spotkanie, będące skutkiem takiego zdarzenia, nosi znamiona przestępstwa. Niestety jednak większość incydentów z kategorii wykorzystywania dzieci za pośrednictwem Internetu nie zostaje ujawniona, głównie ze względu na drażliwość tematu. Obok problemu pornografii czy uwodzenia istnieje jeszcze kwestia cyberbullingu, czyli cyberprzemocy rówieśniczej przy użyciu nowych technologii. Często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, dzieci rozsyłają materiały ośmieszające bądź poniżające swoich kolegów. Różnego rodzaju czaty, fora, jak również komunikatory czy SMS’y lub MMS’y stają się narzędziem do dystrybucji kompromituj¹cych treści, np. zdjęć czy filmów. Co drugie badane dziecko twierdzi, że doznało w Internecie wulgarnego wyzywania, a 14% zgłasza przypadki rozpowszechniania przez osoby trzecie kompromituj¹cych materiałów na swój temat. Należy pamiętać, że dzieci narażone są na tego rodzaju niebezpieczeństwa szczególnie, gdyż bardzo chętnie same udostêpniaj¹ swoje dane osobowe oraz zdjęcia. Bez problemu zdradzają adres nie tylko e-mail ale i domowy, a także dzielą się zdjęciami z nieznajomymi. W konsekwencji czego padają ofiarami zarówno ceberbullingu jak i różnego rodzaju oszustw, wyłudzeń, kradzieży etc.

Dodaj swoją odpowiedź