Ludze w tych czasach zlewają jezusa. są lecz wyjątki ale zazwyczaj takimi są starsi ludzie którzy są bardzo pobożni młodzież jednak uważa to za wymysł innych i nie wierzą w niego . nie chodzą do kościoła bo im się nie chce wolą pograć na kmputerze z tego powodu też się nie modlą myśle że dostrzegą to kiedy coś zagrażającemu ich albo rodziny życiu stanie sie wtedy dopiero to zrozumieją modląc się i chodząc do kościoła
Ludzie nie wieżą Jezusowi i Bogu. Potrafią go nawet obrażać!Mówią,że chrześcijanie nakładają swoją wiarę na innych. To nieprawda! Ludzie dopiero kiedy mają problemy przypominają sobie o Jezusie i Bogu.
Jezus schodzi na dalszy plan bo jest nie wygodnym stereotypem bo trzeba chodzić do kościoła oraz pilnować się aby nie popełniać grzechów. W Jezusa trudno wierzyć bo na co dzień nie ma jakiegoś cudu ludzie chcieli by korzyści z wiary w życiu doczesnym, a nie dopiero w wiecznym.