Do Boga nie wystarczy tylko zanosić naszych próśb i mu za nie dziękować.Ale nie można naszego'rozmawiania z Bogiem'nazwać narzekaniem.Jeśli rozmawiamy z przyjacielem zwykle skupia się to na dialogu.Kolega lub koleżanka coś mówi my jej słuchamy potem my coś wtrącimy a on lub ona słucha nas.Tak samo można rozmawiać z Bogiem.Najlepszą taką rozmową z Bogiem jest spowiedź święta która zmusza nas do przemyśleń i poranna oraz wieczorna modlitwa.Nie wystarczy tylko 'pleść' trzeba także wysłuchać bo słowa Boga są cenniejsze niż wszystko.
Mam nadzieje że się przyda.Pozdrawiam :)