Pewnego dnia Ania wraz z Olą wybrały się na ślizgawkę . Nie zapytały o zgodę nikogo ze starszych , lecz poszły bez słowa same . Po drodze spotkały Krzysia , Kubę , Karolinę i Tomka . Zaproponowały im żeby szli z nimi , więc poszli . Jeździli i jeździli . Nagle słońce zaszło , dzieci dalej bawiły się na ślizgawce . Karolina i Krzysiu musieli iść ponieważ mieli jechać do cioci powiedzieli ; - Przepraszamy was , ale za chwilę jedziemy do cioci zosi na urodziny .Odparli . Mateusz i Tomek na to : - pójdę z wami . i POSZLI WSZYSCY . Ania i Ola zostały same miały daleko . Bawiły się , w końcu złamał się lód . Ania wpadła czymając się lodu i wołając ; pomocy , pomocy ! Ola przestraszona uciekła . bienda ania , wystyrmała się z ledwością . cała mokra i cieknąca wróciła do domu . dostała od mamy karę iż nic ie powiedziała , ani nie uprzedziła rodziców . Ola , siedziała w domu myśląc jej mama; córeczko , dlaczego jestes smutna ? a ona ; mamo . płacząc powiedziała ; ania wpadłapod lód , mama przestraszona okrzyczała Olę i pobiegła na ślizgawkę ,tam nie było nikogo .. dlatego tez wróciła zła mówiąc , nikgo tam nie ma , . też dała karę oli , wniosek z tego iż nie wolno chodzić bez uprzedzenia samemu gdziekolwiek
Mam napisać opowiadanie z dialogiem na temat: NA ŚLIZGAWCE.
PROSZE O POMOC :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź