Latarnik jak najbardziej był szalonym patriotą. Uważam tak, gdyż wciąż myślał o swojej ojczyźnie. Latarnik zachwycał się swoją ojczyzną. Tęsknym wzrokiem spoglądał w stronę morza. Nawet przez tę swoją patriotyczność stracił pracę. Tak bardzo zaczytał się w książkę, że nie zauważył, iż powinien już zapalić lampę. Niestety więcej z lekturki nie pamięta, ale zawsze troszkę...;)
Józef Skawiński był ,,szalonym patriotom".Potwierdza to fakt że był bardzo zły na siebie że zostawił swoją kochaną ojczyznę. Po otrzymaniu książki poczuł sie wzruszony. Zabrakło mu tchu. Ujrzał całą swoją młodość przed oczyma. Zatęsknił do Polski. Zaczął płakać jak dziecko. Rzadko się zdarza żeby ktoś tak jako on przeczytał ,,Pana Tadeusza" z tak wielką miłością, wzruszeniem i tęsknotom. Bardzo go to dotknęło. Kochał polską przyrodę, zwierzęta i ojczysty język.