.Pewna kobieta bardzo chcę mieć dziecko. Udaję się do wróżki, żeby jej poradziła. Dobra wróżka daje kobiecie nasionko kwiatu. Kiedy kwiat się rozwinął z kwiatka wychodzi malutka Dziewczyna rozmiarów jednego cala. Kobieta od razu bardzo pokochała dziewczynke i dała jej na imię Calineczka. Wielkim marzeniem Calineczki jest być dużą i normalną. Pewnego dnia dziewczynka spotyka Korneliusza, księcia elfów. Od razu się w sobie zakochują i postanawiają być razem. Książe obiecuje przyjśc następnego dnia. Ale w nocy Calineczkę porywają okropne ropuchy. Natępnie spotyka wiele óznych zwierząt chętnych do pomocy na swojej drodze. mam nadzieje ze o taką wesje ci chodzilo jest ich dużo!! :p
calineczka wyrosła z ziarenka ktore dstala jej mama od czarownicy poniewaz nie mogla sama miec dzieci. pewnego dnia calineczke porwala ropucha. ropucha ta miala w planach aby calineczka zostala zona jej syna. ropucha umiescila calineczke na platku lili tak ze nie mogla sie wydostac na lad. po pewnym czasie rybki pomogly jej sie uwolnic ale zanim doplynela do brzegu porwal ja zuk i zabral do swojego krolestwa. nie spodobala sie ona zonie zuka i zostala uwolniona. po pewnym czasie trafila do myszki u ktorej bylo jej dobrze ale myszka chciala ja zeswatac z kretem. calineczka mieszkajac u myszki spotkala chora jaskolke ktorej pomagala po kryjomu. gdy wyzdrowiala jaskolka pomogla calineczce uciec i uniknac slubu z kretem. poleciala na grzbiecie jaskolki do cieplych krajow gdzie byla szczesliwa z przyjaciolmi. nastepnie zostala krolowa kwiatow po slubie z krolem kwiatow. zyla dlugo i szczesliwie