Dawno temu w chinach żył sobie cesarz. W jego królestwie krążyły opowieści o śpiewającym słowiku. W końcu plotki te dotarły do cesarza, który kazał przyprowadzić ptaka. Władca był zachwycony wspaniałym śpiewem ptaka i postanowił trzymać go w klatce. Pewnego dnia do Cesarza przybyła paczka ze sztucznym słowikiem. Jednak istniała znacząca różnica - prawdziwy słowik nie był ze złota wysadzonego cennymi kamieniami. Ptaki miały śpiewać razem, jednak nie brzmiało to najlepiej. Wykorzystując okazję, prawdziwy słowik uciekł, przez co został wygnany z państwa. Jednak pewnego dnia słowik się zepsuł. Próbowano go naprawić, niestety bez skutku. Cesarz zachorował i gdy był już bliski śmierci, pieśń słowika uratowała mu życie. Po tym zdarzeniu ptak zawarł z cesarzem umowę - będzie przylatywał do zamku kiedy będzie miał ochotę. Myślę, że się przyda;) Całeą baśń znajdziesz tutaj: http://basnie.republika.pl/slowik.htm
Proszę o opisanie w kilku zdaniach baśni Słowik
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź