Moim zdaniem, w życiu kazdego czlowieka pieniadze nie sa najwazniejsze. Liczy sie, np. milosc, rodzina, przyjaciele. Ludzie, dla ktorych pieniadze sa waznymi elementami zycia, myla sie. Prawdziwy czlowiek powinien doceniac ludzi i ich uczucia, a nie pieniadze, ktore posiada. W lekturze pt. 'Ania z Zielonego Wzgorza' pieniadze nie były wazne. Ania pokochala Maryle i Mateusza, swoich opiekunow zastepczych, chociaz nie byli najpobatszymi mieszkancami Zielonego Wzgorza. Ksiazka pt. 'Wygnana corka" takze mowi o tym, ze pieniadze nie odgrywaja duzej roli w zyciu ludzi. Ojciec Dagmary wysylajac ja do swojego kuzyna, ktory stracil prawie caly swoj majatek, zapewnil corce pieniadze. Pomimo rozstania z ojcem pokochala jego kuzyna, poniewaz obdarzyl ja uczuciem milosci, a nie myslal, tak ja jego zona Caterina, o pieniadzach, ktore ojciec Dagmary, Rudolf, przeznaczyl na corke. Uwazam ze w zyciu nie chodzi o to, aby zarabiac jak najwiecej pieniedzy, szczycic sie nimi, wywyzszac, poniewaz po9 smierci zadnych pieniedzy ze sosba nie zabierzemy. Natamiast na ziemi robiac komus przyjemnosc, obdarzyc go uczuciem, pokochac druga osobe, bedzie po smierci wynagrodzone i szanowane.
