pewnego dnia,w pewiem piekny sobotni poranek, wraz z przyjaciółmi udalismy sie do biblioteki w naszym miescie. stwierdzilismy ze wlasnie w ten sposob spedzimy nasz wolny czas. wszyscy bowiem kochamy czytac ksiazki i czytamy ich bardzoduzo. w naszej bibliotece mozna wypozyczyc ich ile sie chce weiec byl to dla nas raj. pani bibliotekarka byla dla nas bardzo mila bo nioe zawsze zdajaja sie osoby z takimi zainteresowaniami. spedzilismy tam do poludnia, nie zwracajac uwagi ktora jest godzina. wszyscy zglodnielismy. w pewnej chwili pani zaproponowala abysmy zjedli pyszna szarlotke, ktora upiekla jej corka. bylismy zachwyceni. nikogo nie bylo juz w bibliotece. caly dzien spedzilismy na poszukiwanie lektur, ktore bedziemy czytac wieczorami. spotkala nas mila niespodzianka.ten dzien dlugo utkwi w mej pamieci:) hehe
opisz spotkanie w bibliotece ,o jakim marzysz w gronie przyjaciół...
POMÓŻ PLISSSSSSS.
MAM TO NA DZIŚ ............
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź