-Wiecie co ? Marek mówił mi o takiej fajnej grze ! -O jakiej znowu grze ! Coś znowu wymyślił ? -Mamo to nie całkiem gra ,ale taki program komputerowy do nauki j.angielskiego ! -A ile to będzie kosztowało ? -Ja nie wiem .pewnie jakieś 50 zł. -Dobrze zastanowimy się . -Dzięki ! -Ale czekaj,czekaj. -Co znowu ? -Za to musisz posprzątać swój pokój . -Muszę teraz ? -Tak ,w tej chwili !!!
-Witaj mamo! Gdzie tata?-pyta Janek -Jeszcze w pracy. A czemu pytasz? -Bo musimy porozmawiać, a właściwie to mam do was prośbę. -O co chodzi synu?- pyta tata zza drzwi. -Dobrze, że jesteś tato. Czy wysłuchacie co mam do powiedzenia? -Ależ oczywiście-odpowiadają rodzice. -Więc chciałbym was prosić, abyście dali mi pieniądze na program komputerowy do nauki angielskiego. -Ale Jasiu w szkole uczysz się angielskiego, to nie wystarcza? -Przecież wiecie jak słabe mam oceny z angielskiego, a Sławek z mojej klasy pokazał mi dzisiaj ten program i jest bardzo ciekawy. -Ale nie mamy pewności czy będziesz długo z niego korzystał. -Bardzo mi zależy na dobrych stopniach, a oceny z angielskiego psują mi średnią, więc oprócz nauki w szkole muszę dać coś od siebie i uczyć się samodzielnie w domu. -No cóż... Chyba masz rację. Damy Ci pieniądze. -Dziękuję wam bardzo!