Napisz opowiadanie na temat: chłopiec który pomylił pociagi...

" Chłopiec, który pomylił pociągi..." Chciałabym w swoim opowiadaniu napisać o chłopcu( Arku). Arek miał 11 lat. Tego dnia wybierał się z rodzicami na wycieczkę nad morze pociągiem. Szedł grzecznie z rodzicami, rozmawiali. Wszyscy byli uśmiechnięci. Pociąg już dojeżdżał do stacji, ale Arek musiał do toalety... Mama pozwoliła mu iść, ale powiedziała, żeby się pośpieszył. Szybkim krokiem poszedł... Gdy wrócił na stacji stały już dwa pociągi. Nie wiedział, do którego wsiąść... Wybrał pierwszy. Dumny wszedł. Po całym pociągu rodziców szukał... Lecz nie znalazł. Gdy pociąg ruszył, chłopiec zerknął przez okno i zobaczył, że jedzie w zupełnie inną stronę. Zaczął krzyczeć, płakać, ale pociąg się nie zatrzymał. Dojechał na miejsce. Biegał po peronie. Sam nie widział czego szuka. Po kilku minutach zobaczył budkę telefoniczną. Podszedł do niej. Zadzwonił do mamy. Mama była zdenerwowana. Martwiła się. Gdy syn zadzwonił mama na niego krzyczała. Bardzo się martwiła. Lecz po kilku minutach złagodniała. Spytała gdzie jest. On zobaczył nazwę miasta na peronie i powiedział mamie. Mama powiedziała o rozmowie tacie. Szybko wsiedli do pociągu. Akurat przyjechał. Rodzice znaleźli go. Mocno przytulili. Razem wrócili do domu. Mama mocno przez całą drogę trzymała za rękę. Ten dzień był nie zapomniany dla chłopca. Myślę, że Arek do końca życia go nie zapomni.