Napisz opowiadanie, w którym osoba będąca ,,ludożercą' przechodzi przemianę i staje się dobrym. Szybko plisss!!!

Gdy "ludożerca" zaczął zjadać już wszystko nie patrzył co. Wziął do ręki piękną, zgrabną, o ciemniej cerze blondynkę przestraszona dama zaczęła, kopać go, gryźć wszędzie gdzie popadło. Wtedy wielki mutant zdenerwował się i zaczął ryczeć na całe miasto. Dziewczyna stwierdziła że go udobrucha i się tak stało. Zaczęła mu śpiewać delikatne piosenki a wtedy on się uspokoił. zostawił wszystko nawet pomógł co nie którym ludziom i odpłyną morzem Śródziemnym.

Kiedyś za w XXI wieku była kolonia ludożerców. Zjadali siebie nawzajem bo nie potrafili bez tego przeżyć. Jednak nauczyli się rozpleniać i ich kolonia powiększała się. Wtem ludzie nie wiedzieli co się dzieje i zaczęli zjadać swoje dzieci. Pewnego dna jedna kobieta zachowała swoje dziecko to była córka. Kobieta nadała jej na imię Paulina. Paulina dorastała szybko. Po 20 latach miała męża i znowu dziecko też córkę. W pewnym momencie chciała zjeść swoją córkę ale Paulina zatrzymała ją i rzekła te słowa Zostaw córko moja to dziecko zobacz sama ja też chciałam postąpic tak jak ty ale tego nie zrobilam wiec zastanow się i pomysl co robisz. (córka Pauliny nazywała się Katarzyna) Katarzyna zatrzymała się i zastanowiła. Po 10 latach Katarzyna wraz z Pauliną zmarły. Córka Katarzyny nazywała się Paulina po jej mamie. Paulinka dorastała jeko sierota. Nie zjadała ludzi bo matka Paulinki nie uczyła jej tego dlatego teraz mała Paulinka nie zjada już nikogo... Ale musicie przyznać że my też coś mamy z ludożerców nie jeden człowiek albo dłubie w nosie i to zjada albo obgryzuje paznokcie to jest LUDOZERSTWO myślę że ci się podoba ^^