kto mi ułoży krótką opowieść o kosmitach..

kto mi ułoży krótką opowieść o kosmitach..
Odpowiedź

Pewnej Nocy na pewnej planecie mieszkał kosmita o imieniu Hipolit. Planeta na której mieszkał nazywała się kawalaszka. Planeta ta nie była wielka ale i tez nie mała. Jej kolor nie był charakterystyczny. Mieszkało na niej 200 kosmitów. Hipolit był największym kawalrzem na całej planecie. Codziennie gdy wstawał zaczynał dzień od robienia kawałów i kończył go również na kawałach. Wszyscy się złościli na niego i denerwowali ponieważ kawały które robił były denerwujące oraz drażniące. Lecz pewnego dnia wszyscy się zmówili ... Aby poświęcić jeden cały dzień na kawałach ale które będą wykorzystane przeciwko Hipolitowi. Kawały te były bardzo podstępne wszyscy już nie mogli się doczekać jutrzejszego dnia . Gdy Hipolit wieczorem po ciężkim dniu pracy położył się do łóżka Wszyscy zaczeli swoją misje. Pierwsza grupa wieczorem wziela pełne widro wodi i ustawiła je na drzwiach aby rano gdy Hipolit wstanie i wyjdzie z domu wyalaó sie na niego całe . Druga grupa postanowiła zostawić skórki od banana na schodach aby się wywrócił.Gdy nadszedł ranek Hipolit się obudzil zjadł pożywne śniadanie umył sie to wyszedł do pracy . Otwierajac drzwi wylało sie na niego wiadro z lodowatą wodą. Był zdruzgotany , zły oraz wściekły !!!Zchodząc ze schdów poślizgnął się i zjechał pupą po nich. Gdy wstał i się pozbierał powiedział sobie w myslach ze to jest mój najgorszy dzień w całym życiu! Kiedy poszedł się przejść 3 grupa wykopała dół i zakryła siatka na której były liście. On nie zauważając tej płapki wpadł do dołu . Był przestraszony ... Wołał o pomoc nikt nie zwracał na niego uwagi . Lecz po pewnej chwili wszyscy uznali że powinni mu pomóc . Mieszkańcy planety zebrali się w miejscu którym jest Hipolit . Kiedy go zobaczyli zaczeli się z niego śmiać bo wyglądał tragicznie !!Był cały Brudny ,brzydko pahniał... Ze złości krzyczał ze nie mają sie śmiać , ponieważ to nie jes wcale śmieszne. Kosmici przestali sie śmiać wyciągneli Hipolita i powiedzieli ze to wszystko co dzisiaj mu sie stało to były kawały przez nich wymyslone. Zrozumiał że robienie kawałów jest zabawne dla tego kto je komuś robi a nie dla tego kto jest ofiarą ich. Postanowił i obiecał że już nigdy nie będzie robił kawałów nikomu.

Dodaj swoją odpowiedź