opowiadanie z jakimś wątkiem detektywistycznym o mojej koleżance że jest tym takim szatanem jak ten szatan z 7 kl

opowiadanie z jakimś wątkiem detektywistycznym o mojej koleżance że jest tym takim szatanem jak ten szatan z 7 kl
Odpowiedź

Moja koleżanka ma na imię Paula.Jest ciekawą i pełną energii osobą . Pewnego dnia idąc do szkoły minęła jakiegoś podejrzanego pana, który rozglądał się na wszystkie strony. Paula bez namysłu poszła za podejrzanym. Po pewnym czasie doszła aż do starego lasu gdzie w samym jego środku były jakieś ruiny. Dziewczyna była trochę przestraszona więc cofnęła się i poszła do szkoły. Paula w czasie przerwy opowiedziała o tajemniczym typie swoim kolegom i poprosiła ich aby po szkole poszli z nią jeszcze raz do starego lasu. Chłopcy z początku trochę się wahali ale wkrótce się zgodzili. Po szkole Paula wraz z kolegami poszła do lasu, tam gdzie znajdowały się ruiny chłopcy myśleli, że ona sobie z nich żartuje, ale po znalezieniu w ruinach chorej kobiety uświadomili sobie, że to jednak nie żarty. Kobieta bardzo bała się Pauli i chłopaków, ale chwilę potem poprosiła ich o pomoc. Chłopcy bez wahania podnieśli kobietę, ale ona nie miała siły żeby wstać. Kobieta opowiedziała im o losie jaki ją spotkał. Kilka dni temu nieznajoma wraz z mężem została wyrzucona z mieszkania bez powodu. I tak właśnie znaleźli się w starym lesie w ruinach. Okazało się, że podejrzany mężczyzna był mężem chorej. Paula postanowiła pójść do właściciela mieszkania i opowiedzieć jemu historię małżeństwa. Właściciel wytłumaczył jej dlaczego wyrzucił z mieszkania kobietę i mężczyznę. Okazało się, że właściciel znalazł sobie osobę,która więcej zapłaci za mieszkanie niż małżeństwo. Gdy właściciel usłyszał że małżeństwo nie ma gdzie mieszkać postanowił z powrotem przyjąć ich do mieszkania za darmo. Paula była bardzo szczęśliwa z tego powodu. Myślę, że Paula za wszelką cenę chciałaby pomagać innym. Chociaż jest trochę upodobniona do szatana z siódmej klasy.

Dodaj swoją odpowiedź