Niedaleko Allahabadu bohaterowie ukryci w gąszczu obserwują prace braminów. Za kapłanami i wozem z posągiem boginii Kali ( bigini śmierci i miłości ) idzie piękna kobieta otoczona strażą, niosącą palankin ze zwłokami księcia. Jak wyjaśnia przewodnik, kobieta odurzona opium, ma rano spłonąć na stosie. Ku zaskoczeniu wszystkich , Fogg postanawia ją uratować, zamiar Fogga popierają wszyscy członkowie wyprawy. Ich przewodnik, Pars, opowiada historię młodej kobiety, która po śmierci rodziców została zmuszona do ślubu ze starym maharadżą, a trzy miesiące później owdowiała. Chcąc uniknąć śmierci próbowała uciec. Schwytana prowadzona jest na śmierć. W nocy korzystając z narkotycznego snu członków procesji Pars prowadzi Fogga i pozostałych w głąb świątyni. Tu jednak czuwają straże , śmiałkowie próbują przebić słaby mur z tyłu świątyni, niestety usłyszano ich, ukryci w pobliskim lesie obserwują rozwój wypadków. O świcie narkotyk przestaje działać , tłum prowadzi wyrywającą się kobietę na stos. Gdy podpalono stertę , zza dymu wychodzi ktoś z ciałem kobiety, zebrani wierząc że to sam maharadża padają na twarz. Okazuje się że Obieżyświat w nocy ukrył się w stosie , a teraz korzystając z zasłony dymu ucieka z ofiarą. Gdy tłum oprzytomniał, Fogg i inni byli już daleko.
3 październik. Drogi dzienniczku.! Dzisiejszego dnia przybyłem o wyznaczonej godzinie do klubu "Reforma". Zjadłem śniadanie oraz przeczytałem kilka ciekawych informacji w gazetach. W końcu zasiadłem do gry w wista ze stałymi partnerami do tej gry. Moi towarzysze zaczęli rozmawiać o napadzie na bank, w którym skradziono 55 tysięcy funtów. Dodałem, że wyczytałem w gazecie, iż rabuś był dżentelmenem.Mój dobry znajomy Ralf dodał, że złodziej mógł uciec wszędzie, ponieważ świat jest ogromny. Odpowiedziałem, że kiedyś sam byłem taki małym "wariatem". Za namową swoich towarzyszy musiałem opowiedzieć im całą historię. Doszło do zakładu. Postawiłem 20 tysięcy funtów, że okrążę świat w 80 dni. Oznajmiłem, że pojawię się w klubie dopiero 21 grudnia.