Warszawa, 22.02.2010r Drogi Michale! Co tam u Ciebie? Jak się czujesz? Dawno się nie widzieliśmy. Żałuję że nie mieszkamy bliżej siebie, tyle się tu dzieje. U Cibie pewnie też jest ciekawie. Jednakże piszę do Ciebie w zupełnie innej sprawie. Ostatnio za namową mojej koleżanki kupiłem bardzo ciekawą książkę. Czytałem ją całą noc, nie mogłem się oderwać. Chciałbym abyś też ją przeczytał. Nosi tytuł "Sposób na Alcybiadesa". Jest niezwykle ciekawa i ma swój urok. Jest to jedna z najlepszych lektur na wieczór. Wiele ciekawych rzeczy można w niej znaleźć, a większość z nich odnosi się do naszego codziennego życia. Naprawę powinieneś ją przeczytać. Mam nadzieję że zobaczymy się jak najszybciej. Strasznie tęsknię. Napisz proszę co u Ciebie słychać i czy książka ci się podobała. Najlepszy przyjaciel Paweł
Drogi Kubo! Piszę ten list, ponieważ chciałem zachecić Cię do przeczytania lektury Sposób na alcybiadesa. Ta książka opowiada o bardzo pomysłowych chłopcach, któży szukali sposób na nauczyciela. Ja też chciałbym mieć takie pomysły jak oni. Ta książka naprawdę jest rewelacyjan. Mam nadzieje , że Cię do niej przekonałem i razem bedziemy mogli o niej opowiadać. Mam nadzieje , że tobie też się spodoba tak jak mi. Musze już kończysz śpieszę się na urodziny Tomka. Do zobaczenia!