Oddal myśli zatop się w marzeniach , Lekkich , ulotnych , pięknych wspomnieniach, Lataj niczym ptak na niebieskim sklepieniu, właśnie to może dać popęd życia spełnieniu. Podróżuj po piętrach swego umysłu, masz chwilę do dobrego namysłu. A nóż, dowiesz się czegoś o sobie nowiny swego życia odrywaj, właśnie w swojej głowie. Zajrzyj w każdy zakamarek, każdą szparkę, odwiedź każdy moment swego życia . Sentymentalne, realne i te nie realne , Wyznacz plan dalszej egzystencji, życia cele. Może czasem gubisz się w otoczeniu, usiądź ze sobą sam na sam - z problemem. Doczekaj się życia zmian, jesteś jego panem. Może czasem życie to dla ciebie udręka, lecz sięgaj gdzie wzrok nie sięga. pozdrawiam ;)
Gdzie wzrok nie ogarnie nad horyzontem, Nikczemne pozy umysłów spętanie, Tam myśli kolczaste spiskują z frontem I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie grudy ziemi sczerniałe od serca, Dłońmi spalone nieczyste wezwanie, Tam cicha historia niczym morderca I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie ślady bagnety pozostawiły, Krew ciosająca jak myśli cykanie, Tam zniknął w głębinie uśmiech mój miły I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie martwe gruzy zostały grobowcem, Nad skrycie chowane żalu doznanie, Tam chore gwałty przysypane żywcem I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie cnota zhańbiona Kraju ostała, Wstęgą honoru roztropne kochanie, Tam autobiografia dusz wzlatywała I tylko sacrum: tęskno mi panie. Gdzie mężne ciała nazwałam rodziną, Rozpaczą pragnień tych marzeń oddanie, Tam dom mój zabity prze ludzką winą I tylko sacrum: tęskno mi Panie.