prosze o napisanie opowiadanie moje spotkanie z bohaterem literackim z góry dziekuje:)

Moimi ulubionymi bohaterami książek są Tomek Sawyer oraz jego przyjaciel Huck z serii pt.,, Przygody Tomka Sawyera ” autorstwa Marka Twaina. Tomek Sawyer był bardzo wesołym chłopcem mimo to, że jego tata w nadmiarze pił alkohol i bił go bez powodu. Huck natomiast był biednym służącym, który uciekł od swoich właścicieli. Tomek trafił tam po ucieczce do swojego ojca, upozorował swoją śmierć i zamieszkał na wyspie. Mimo tego, co zrobili gdybym tylko miał taką możliwość to podczas mojej literackiej podróży chętnie spędziłbym razem z nimi czas. Po przeczytaniu książek zauważyłem, że zadając się z takimi osobami jak oni nie trudno byłoby o ciekawe przygody. W książce przygody same ich znajdywały i to w najbardziej nieoczekiwanych momentach. Każdego wieczoru siadalibyśmy razem z Tomkiem i Huckiem przy ognisku i wysłuchiwałbym opowieści o ich bardzo ciekawych przygodach. Sam też dzieliłbym się z nimi swoimi przeżyciami. Mieszkałbym z nimi na ich wyspie. Zbudowalibyśmy szałas z suchych gałęzi i liści, który urządzilibyśmy tak, że czulibyśmy się jak we własnym domu. W dni deszczowe chowalibyśmy się w domku na drzewie ponieważ, gęste liście drzewa osłaniałyby nas przed deszczem. Cały czas spędzalibyśmy razem. Całymi dniami włóczylibyśmy się po lasach, polach i łąkach w poszukiwaniu ciekawych przygód. Z dnia na dzień wynajdowalibyśmy nowe kryjówki. Wspinałbym się na drzewa, urządzał wyścigi oraz psocił w każdej możliwej sytuacji, oczywiści razem z moimi „nauczycielami” na czele. Oprócz różnych zabaw łowilibyśmy ryby. Byłoby to naszą codzienną czynnością ponieważ, wszyscy lubimy to robić poza tym wędkarstwo jest moim hobby a wreszcie trzeba coś jeść. Muszę przyznać, że mieli oni zdumiewające pomysły na psoty. Niestety nie raz ich na tym łapano i mieli z tego powodu dużo kłopotów. Mielibyśmy również bardzo niebezpieczne przygody. Lecz jak to zwykle bywa w książkach wyplątalibyśmy się z nich szczęśliwie. Pod koniec naszego spotkania, aby przeżyć ostatnią przygodę razem zbudowalibyśmy tratwę z różnych materiałów. Na tej tratwie popłynęlibyśmy w poszukiwaniu ostatniej naszej wspólnej przygody. Podróż tratwą strasznie dłużyłaby mi się aż nagle obudziłbym się w swoim ciepłym i wygodnym łóżku Po tej wyprawie do świata literatury najdłużej wspominałbym wiele ciekawych chwil oraz wesołych dni spędzonych razem z Tomkiem i Huckiem na łonie natury.