"Dziękuję Ci, że miałeś ręce, nogi, ciało, że przyjaźniłeś się z grzeszną Magdaleną, że wyrzuciłeś na zbitą głowę kupców ze świątyni, że nie byłeś obojętną liczbą doskonałą" ks. Jan Twardowski zinterpretuj ten wiersz (na pół storny)

"Dziękuję Ci, że miałeś ręce, nogi, ciało, że przyjaźniłeś się z grzeszną Magdaleną, że wyrzuciłeś na zbitą głowę kupców ze świątyni, że nie byłeś obojętną liczbą doskonałą" ks. Jan Twardowski zinterpretuj ten wiersz (na pół storny)
Odpowiedź

Podmiot liryczny w wierszu " (podaj tu tytuł)" pisze o wyjątkowej osobie. Używa powtórzenia, aby wyliczyc co dobrego zrobiła ta osoba. Zdaniem autora nie byla ona obojetna na losy innych ludzi - nie wyrzucila kupcow ze swiatyni. Ksiądz Jan Twardzowski dziękuje tej osobie za jej wyjatkowosc, dobroc i sprawiedliwosc. Za to za przyjaznila sie z GRZESZNA magdalena, miomo ze byla grzeszna. Chciaz jest to cecha kazdego czlowieka. Tyle wystarczy ?? nie wiedzialam za bardzo co napisac... dziwny ten wiersz !!

Dodaj swoją odpowiedź