Dialog o wyższości ołówka nad długopisem
Dialog o wyższości ołówka nad długopisem
-Panie długopisie! Ja panu mówię już po raz dziesiąty, że pan się do niczego nie nadaję.Nie da się pana zetrzeć z kartki.-mówi ołówek -Tak, naprawdę?Przecież to pan się do niczego nie nadaje. -Tak co takiego?Niby do czego nie? -Pan za to za lekko pisz!-odpowiada obrażony długopis Wtrąca się gumka: -czego się kłócicie? Przecież ołówek jest lepszy od pana, panie długopisie Nie wiem czy to o to chodziło ;)