Balet to sztuka wpływająca na nasz organizm pozytywnie i kojąco na nasz umysłrozlużnia mięśnie i daje także artystyczne weny.
Taneczne ruchy angażują do pracy wszystkie mięśnie, układ nerwowy oraz mózg. W trakcie tańca w organizmie powstają nowe receptory czuciowe w stawach i w ścięgnach, zwiększa się siła mięśni, organizm pozbywa się tkanki tłuszczowej. Na podstawie badań przeprowadzone przez wiedeński Instytut Badań nad Chorobami Wieku Podeszłego można stwierdzić, że taniec chroni przed osteoporozą. U osób cierpiących na osteoporozę, które wzięły udział w rocznym kursie tańca, zauważono dużą poprawę stanu kręgosłupa. Piruety i obroty poprawiają pracę serca i układu krążenia. Taniec to wysiłek o umiarkowanej intensywności, podczas którego tętno kształtuje się na optymalnym poziomie 120-140 uderzeń na minutę. Dzięki temu ciśnienie krwi uspokaja się, a dodatkowo obniża się poziom cholesterolu w organizmie. Taniec uśmierza również ból, udowodnili to kanadyjscy naukowcy z Quebec Rehabilitation Institute. W trakcie tańca w organizmie są, bowiem produkowane są endorfiny, tzw. hormony szczęścia, które zwiększają odporność na ból. To szkoła przetrwania dla całego ciała, ponieważ podczas piruetów pracują wszystkie mięśnie. Dzięki temu uzyskać można smukłą, szczupłą sylwetkę i elastyczne ciało. Balet obciąża jednak stawy, dlatego też należy z niego zrezygnować cierpimy na płaskostopie lub mamy chore kolana, ponieważ treningi mogą się wtedy zakończyć się kontuzją.
Organizm na balet wpływa bardzo dobrze. Ponieważ możemy porościagać się i nauczyć tańca. W tych czasach balet jest bardzo popularny lecz bardo trudny i lekcje tańca są drogie.