04.03.2010r. Dzisiaj był bardzo fajny dzień. Razem z moją mamą od razu po szkole poszłam na zakupy. Kupiłam wiele rzeczy. W jednym ze sklepów spotkałam (imię koleżanki). Strasznie się ucieszyłam. Resztę czasu spędziłam na rozmowach z nią. Ten dzień był jednym z moich najlepszych dni.
Moim najlepszym dniem to był piątek poniewaz dostałam z chemi 6 a za bardzo nie lubie chemi . Po szkole odwiedziła mnie kolezanka i poszłysmy na zakpy i na lody.Po zakupach zaprosił mnie kumpel do parku na spacer było super niewiem co jeszcze wymyslic jak wymysle to napisze
dziś jest czwartek(podaj jakąś datę) np. 4.03.10r. godz 14:42.Strasznie mi się teraz nudzi więc postanowiłam trochę zabazgrać kartki w pamiętniku moim niezwykle niewyraźnym ale na swój sposób ciekawym pismem . ;p Oj dziś to był szalony dzień ! rano jak zwykle powtórka z rozrywki -wstałam z wyrka -pościeliłam -zjadłam śniadanie - i wyszłam do szkoły a tak jak zawsze cos się dzieje ;d na pierwszej godz miałam J.Polski mielismy nie zapowiedziana kartkówke (nie obeszło się bez scią , na szczęście mnie nie przyłapała i mysle że 4 będzie) aaa na długiej przerwie Kaśka spotkała się z Pawłem (chodzą razem oczywiście ich podglądałam;p ) całowali sie i trzymali za ręce tylko ciii! . żeby się nie wydało bo to moja kumpela i dlatego jak ktoś PRZYPADKIEM PRZECZYTA TĄ STRONICE TO NIECH TO ZOSTANIE MIEDZY NAMI. wieczorem po szkole byłam u Karoliny miała pyszne cisto , troche sobie poplotkowałysmy a teraz ide spać .;p
