...Gdy królewna otworzyła drzwi, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Ku jej zdziwieniu dostrzegła małą dziewczynką. Zdziwiła się, gdyż nie miała pojęcie co taka mała istota może robić w tak dużym lesie. Zadała jej kilka pytań lecz nie usłyszała na nie odpowiedzi. Po dłuższej rozmowie okazało się, że dziewczynka nosi imię - Zuzia. Miała piękną, małą buźkę na której wzrok przyciągały czerwone jak nos klauna - policzki. Okazała się również, że dziewczynka zgubiła się w lesie. Śpiąca Królewna pomogła odnaleść dziewczynce, mamę. A w drodze powrotnej spotkała bardzo przystojnego mężczyznę, z którym jest do teraz.
Zła macocha przyniosła jablko Snieżca ta je zjadła i upadła na ziemie.Za pare chwil przyszły do chatki Krasnoludki i zaczeły szukać złej macochy lecz ona wpadła w przepaść,zmęczeni poszukaniami wrócili do chatki lecz mieli nie lada niespodzianke,ponieważ przy stole siedziała śnieżka z pięknym królewiczem,który uratował Śnieżke.Za pare miesięcy Śnieżka i królewicz wzieli ślub i razem z krasnoludkami zamieszkali w chadce.Za rok przyszła na świat córeczka śnieżki.