Droga Kasiu! Na początku mojego listu pragnę Cie pozdrowić. Nazywam się Wanda Gąsowska. Mam 17 lat. Piszę, ponieważ chcę Ci uświadomić jakie wydarzenia działy się u nas w Bejgole. Pewnego dnia przyjechał do nas jakiś francuz, i spytał czy może obejrzeć nasz dom. Mój tato zgodził się, ponieważ gość pisał książkę o dworkach. Lecz on, jakoś bacznie przyglądał się wszystkim drzwiom. Kiedy zobaczył że się mu bacznie przyglądamy, uciekł. Lecz na tym się nie skończyło. Z dnia na dzień dostowaliśmy listy w celu kupienia naszego domu. Oczywiście "matematyk" się nie zgodził. W celu poradzenia się, wyjechałam do Warszawy, do mego stryjadzka Pawłą. On powiedział że zna "szatana", i go przyprowadził. Był to wysoki, szczupławy chłopak o imieniu Adam. Przyznam że spodobał mi się. reszte dam ci kiedy indziej
Wciel się w postać jednego z bohaterów szatana z siódmej klasy i napisz w jego imieniu list o wydarzeniach,które miały miejsce w Bejgole;
-List Wandzi do przyjaciółki lub
-list profesora Gąsowskiego do kolegi z pracy lub
-list Adama do rodziców.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź