( * zastępuje akapity ) *Zadzwonił dzwonek kończący lekcje matematyki. Wybiegłam z klasy w kierunku biblioteki, do której chciałam dzisiaj zawitać po to, aby wypożyczyć lekturę - Szatan z siódmej klasy. *Otworzyłam drzwi od biblioteki. Zaskrzypiało. Pani bibliotekarka powitała mnie miłym i serdecznym uśmiechem. Odgarnęła blond włosy lewą ręką, a chwilę później skinięciem głowy zaprosiła mnie do środka. - Dzień dobry. - przywitałam się cicho znając pierwszą zasadę biblioteki - nigdy nie rozmawiać za głośno. Byłyśmy same, ale i tak wolałam mieć się na baczności. - Co cię tu sprowadza, młoda damo? - zapytała z uśmiechem bibliotekarka. - Szukam lektury do klasy szóstej - "Szatan z siódmej klasy". - odparłam. - Ach, wiele osób z twojej klasy już tu u mnie było... ale jedna chyba została. Tam, na półce, weź, jeśli możesz. - powiedziała i wskazała palcem wskazującym na brązową półkę. Ja w międzyczasie rozejrzałam się po bibliotece. Półki były brązowe i wyglądały na stare, chociaż w rzeczywistości na pewno takie nie były. Tytuły różnokolorowych książek rzucały się w oczy, tak samo jak boisko, które widać było przez okno pokazujące podwórze. Chwyciłam więc książkę i obróciłam ją między palcami. - To ta. - odrzekłam jakby do siebie, a bibliotekarka wychyliła się zza lady. Podałam książę pani Poteczkowskiej, bo tak się nazywała owa kobieta, a ta poprosiła mnie o kartę ucznia i przybiła pieczątkę. *Wyszłam z uśmiechem na twarzy - jeszcze nigdy nie poznałam milszej osoby od pani bibliotekarki.
Ostatnio nasza nauczycielka od języka polskiego zorganizowała nam w trakcie lekcji wycieczkę do biblioteki miejskiej. Miała być to taka, lekcja z której wiele się nauczymy. Poszliśmy do biblioteki o godzinie 9:00. Wtedy wyszła do nas pani bibliotekarka, która zaprosiła nas do pomieszczenia z książkami dla osób w naszym wieku i zaczęła opowiadać wiele interesujących rzeczy. Powiedziała, że jeżeli będziemy grzeczni to później będziemy mogli pooglądać wyposażenie tego centrum czytelnictwa. Następnie, kiedy ta pani skończyła już mówić, kazała nam zadawać pytania związane z dzisiejszą lekcją. Pomyślałem, że może mógłbym zapisać się do tej biblioteki. Dlatego, więc postanowiłem dowiedzieć się jakie muszę spełnić warunki i zapytałem się? - Przepraszam, ja chciałbym się zapisać do waszej biblioteki, ale wcześniej chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej. - Dobrze, wasz kolega zadał mądre pytanie, a czy wy znacie nasze warunki. Sądzę, że nie wszyscy, no więc posłuchajcie. Każdy nasz czytelnik poniżej 18 roku życia musi przyjść z rodzicem, aby się do nas zapisać. Natomiast książkę możecie sami wypożyczać. Jeżeli ktoś z was zdecyduje się zapisać tutaj to wcześniej otrzyma specjalny regulamin do zapoznania się z nim, więc o to się nie martwcie, a założenie konta jest bezpłatne. - Dziękuję pani, a czy my możemy wypożyczać książki, które mają tematykę dramatyczną? - To zależy jakie, mamy specjalny wybór literatury poświęconej dla młodzieży. Na pewno was zainteresuje coś. - A czy mógłbym porozglądać się trochę, aby się zapoznać, zanim się zapiszę? - Oczywiście, byliście spokojni to proszę, pozwalam wam pooglądać nasze wyposażenie, tylko odkładajcie wszystko na swoje miejsce, aby nie zrobił się harmider. - Niech się pani nie martwi, wszystko wróci na swoje miejsce. Kiedy skończyliśmy przeglądać książki, wróciliśmy do szkoły. Pani postawiła każdemu po plusie, gdyż uznała, że wszyscy byliśmy wyjątkowo grzeczni. Powiedziała, że wykorzystaliśmy rozsądnie ten czas i czegoś się nauczyliśmy. MAM NADZIEJĘ, ŻE MOJA PRACA SIĘ PRZYDA - pozdrawiam:)