Wygodnie sadowię się w fotelu, zamykam oczy i myślę o przyszłości. Co to będzie , gdy będe juz dorosłym człowiekiem , w pełni samodzielnym . Rozmyślam nad zawodem , do jakiej szkoły chciałbym trafić. Mozna powiedzieć , że nad życiem. Nagle w nieoczekiwanym momencie oczęta mi się otworzyły i zaobserwowałem przez okno kilka gatunków ptaków. Wyobraziłem sobie , iż chciałbym się tak poczuć , mieć skrzydła i zwiedzić najważniejsze zakątki świata. Nagle zegar wybił północ na zegarzę , położyłem się spać i miałem piękny sen jak byłem bocianem i poleciałem do ciepłych krajów. Niestety był to tylko dobry sen , ale itak było bardzo przyjemnie. Rano wstałem zjadłem śniadanie opowiedziałem wszystko rodzicom , a następnie w szkole. Kilku osobą z pewnością podobała się moja historia.
i myślę sobie o egzotycznych podróżach. O tych pięknych i dzikich zwierzętach wokół mnie . Obok mnie kochający przyjaciele. Zaraz chyba będę wychodził na romantyczny spacer. Boże jak tu pięknie!
"Wygodnie sadowię się w fotelu, zamykam oczy i myślę jak by to było być kimś,kim nawet nie marzyłam. Rozmyślając nad tym aż moje serce przez chwilę przestało bić, ale kiedy pomyślałam o nim, to aż egzotycznie podskoczyłam. Moje serce się uradowało, ale niestety mój piękny sen przerwało mi burczenie w brzuchu. Myślałam, że zaraz wybuchnę, ale po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Był to mój kolega z klasy. Wszyscy go lubią i bardzo się ucieszyłam kiedy to o do mnie przyszedł.Przyszedł spytać czy porzyczyłabym mu lekcje, bo nie było go w szkole. Ja zaraz mu je przyniosłam i poszłam zjeść solidne śniadanie ;)
