Czy, twoim zdaniem, człowiek ma moralny obowiązek reagować na cierpienie innych? Napisz rozprawkę, w której uzasadnisz swoje zdanie. Odwołaj się do przykładów z życia, z literatury i z filmu, (3 argumenty). Z góry dzięki ;]

Czy, twoim zdaniem, człowiek ma moralny obowiązek reagować na cierpienie innych? Napisz rozprawkę, w której uzasadnisz swoje zdanie. Odwołaj się do przykładów z życia, z literatury i z filmu, (3 argumenty). Z góry dzięki ;]
Odpowiedź

Mam swojego mentora. Jest nim mały książę. Ten chłopiec o wielkim sercu jest moim idolem. Po przeczytaniu książki otworzyły się moje oczy na świat i zmieniłem punkt widzenia na wiele spraw. W pewnym aspekcie życia zmieniły się moje poglądy. Cierpienie innych, głód,czy złe traktowanie.. . Dzisiaj tematem mojej pracy będą te własnie, elementarne pojęcia moralne, które przedstawię na obrazując znaną wszystkim książkę. Mały książę kochał różę, zaprzyjaźnił się z nią, stworzył z nią wielką więź oraz ją pielęgnował. Z osoby, jakże czystej i honorowej zmieniał się, a raczej poznawał świat i dokonywał wniosków. Ukazane jest tu irracjonalne zachowanie względem czegoś, z czym na pozór nie da się nawiązać więzi. Istnieje umowne stwierdzenie "Dobrze widzi się tylko sercem najważniejsze jest dla oczu nie widoczne". Jest to tak naprawdę pewien stan świadomości, dzięki któremu, możemy podejmować decyzje irracjonalne, lecz będące czymś pozytywnym jak np. miłość. Jest to coś, czego nie da się opisać słowami, odnajdujemy ją gdzieś głęboko w sobie, jest zwana, aktem czystego serca lecz naprawdę, taka jest natura ludzka. Pamiętam, kiedy byłem małym dzieckiem. Podczas wspólnego posiłku, jeden chłopiec siedział sam. Wyglądał na smutnego, jak później się okazało był biedny, a ja? Dałem dla niego moją jedyną bułkę przeznaczoną na tamtejsze śniadanie. Po tym jak moja przedszkolanka dowiedziała się o moim "bohaterskim czynie, od razu powiedziała o tym dla moich rodziców.Był to wielki czyn małego człowieka, nielogiczny i irracjonalny lecz dzięki temu zyskałem nowego przyjaciela i uznanie bliskich. Na zakończenie powiem tylko, że nie ważne jak nazwiemy nasze czyny i zachowania. Najważniejsze jest to by godnie żyć i dawać innym osobom przykład jak powinny postępować i jak wykorzystać, tą jakże krótką egzystencje na tej ziemi. Na koniec odpowiem tylko na pewne pytanie. Według mnie, w świecie globalizacji i ciągłego pośpiechu nadal jesteśmy w stanie nawiązywać więzi, starać się i kochać osoby, które są dla nas ważne. Pomocy innym nie powinniśmy traktować jako jałmużnę czy przymus. Wszystko zależy od naszego sumienia oraz od tego, jakimi naprawdę jesteśmy ludźmi... Licze na naj ^..^ bardzo proszę

Dodaj swoją odpowiedź