Najciekawsza przygoda z lektury "Sposób na Alcybiadesa" (OPOWIADANIE)
Najciekawsza przygoda z lektury "Sposób na Alcybiadesa"
(OPOWIADANIE)
Hm...Dawno, dawno temu już to czytałam. Prawdę mówiąc niewiele z tego pamiętam, ale wiem ,że w którymś momencie się przy tej książce śmiałem...To było chyba wtedy jak oni się zapisali na te próby teatralne i potem złapali jakiegoś gościa, go "porwali" i ich oblazły mrówki xD Ale nie jestem pewna czy to na pewno było w "Sposobie na Arcybiadesa" xD