Warszawa,12.03.10r Drogi Krzysiu !!! Bardzo za Tobą się stęskinłam.Od naszego ostatniego spotkania minęło sporo czasu,lecz pamiętam jak fajnie nam się razem rozmawiało.U nas ostatnio się dużo działo. Przedwczoraj (09.03) na rynku w Warszawie odbyło się święto Czekolady.Na początek każdy uczestnik tego święta otrzymał czekoladke o wybranym smaku. Podczas całego święta były liczne konkursy i koncerty.Pod koniec dostałam też koszulkę z napisem "czekolada" i kilka czekoladek zawiniętych w papierki.Bardzo dobrze się tam bawiłam. Szkoda, ze Cię tam z nami nie było.Może za rok przyjedziesz ? Naprawdę było tak bardzo ciekawie.Do domu wróciłam o 21:30 .Bardzo zmęczona i najedzona.Tęsknię I Pozdrawiam (.....) (....)-twój podpis Myślę ze pomogłam ;)
Miałem to na próbnym sprawdzianie. Data Drogi xxx Celem mojego listu jest opisanie Ci niezwykłego zdarzenia jakim było święto czekolady. O święcie dowiedziałem się przypadkowo przez ogłoszenie w internecie. Miejsce w którym to się odbyło jest/była/o (twoje wybrane miejsce) o godzinie (twoja wybrana godzina). Na początek był niesamowity pokaz, z wielkiego namiotu wyjechał czekoladowy posąg w kształcie (twój wygrany kształt). To było niesamowite! Następnie weszliśmy do środka namiotu, były już przygotowane tam stoliki i krzesełka. Organizatorzy urządzili konkurs w którym do wygrania była skromna kwota 50 złotych. Konkurs polegał na tym, że uczestnik musiał w jak najszybszym tempie wypić gorącą czekoladę. Udało się to jakiemuś mężczyźnie, nie pamiętam imienia. Następnie świetną białą czekoladą poczęstowały nas panie zajmujące się uprzyjemnianiem czasu gościom. Ah, kiedy przypominam sobie ten zapach unoszący się w powietrzu od razu poprawia mi się nastrój. Mówię Ci musisz kiedyś pójść na to wydarzenie, to było niesamowite. Jeżeli będę słyszał znowu o tym to z pewnością Cię tam wezmę ze sobą. Na końcu serdecznie Cię pozdrawiam i życzę zdrowia! Mam nadzieję, że się przyda.
