ostatnie chwile powinno się spędzić wśród bliskich osób. Dla bliskich smierc jest na pewno czyms strasznym, bezradnoscią, rozpaczą, potem zmienia sie to w nadzieje ze zmarly pojdzie do nieba. Czym jest smierc dla umierającego to- to moze wiedziec tylko ktos kto byl bliski smierci.
Mówi się czasami,że gdy człowiek się rodzi to płacze a inni się cieszą.Gdy zaś umiera to on się cieszy a inni plączą.Śmierć dla umierającego jest takim etapem gdy przechodzi z tego świata do Nieba.Czyli tam gdzie zostanie osądzony przez Pana Boga.Dla jego bliskich jest to czas smutny gdyż widzą go po raz ostatni i zobaczą go wtedy gdy sami umrą.Ostatnie chwile takiego człowieka powinny być spędzone w gronie rodziny. Przed tym taki człowiek powinien zostać namaszczony. Mam nadzieję,że pomogłam:)
Trzeba by rozpatrzyć, w jaki sposób umiera i jakiej jest wiary. Nie można przecież zaszufladkować wszystkich ludzi, wrzucić do jednego worka. Większość szczerze obawia się jej- sposobu przyjścia, samego aktu oraz chwil po odejściu. Dla rzeszy zaczyna i kończy się niezwyczajnym snem i więcej nic na ten temat- my tylko obserwatorzy- nie możemy dopowiedzieć. Prawie nikt nie wie, co dzieje się z duszą, o ile takowa istnieje i ma się z nią coś dziać. Sytuacja jest bardziej rozbudowana w kwestii otoczenia. Nagła śmierć zazwyczaj rozchwiewa świat i życie bliskich. Jeśli ten człowiek był ważną personą w codzienności tzn. pozostawał w związku zwyczajnego przywiązania ludzkiego, to śmierć jego wywoływała szok, wyparcie się, kontratak, niezrozumienie, niedowierzanie. Z czasem przeobrażające się w bezsilność, bezradność i w efekcie(najczęściej)pogodzenie się z zaistniałą sytuacją. Nie mamy oczywiście na myśli wyznawców pewnych religii, którzy z radością i lubością oddają się tak przyjaznej nowinie. Cieszą się, bo wierzą, że życie pośmiertne będzie łaskawsze i przyjemniejsze dla zmarłego. W tymże akcie wyprawiają uczty i świętują nad grobem. Osoba, która umierała powoli, nawet przez lata, daje wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do aktu ostatecznego i natychmiastowe wyrozumienie dla sił wyższych. Trzeba pamiętać, że każdego człowieka czeka nieuchronna śmierć i przekonamy się jak wygląda, gdy sami jej doświadczymy(zakładając, że będziemy mieć możliwość niezawisłego myślenia). Śmierć jest stanem ciała, który wzbudza zainteresowanie i spory wśród grona filozofów. Józef Stalin: "Śmierć jednostki to tragedia - milion zabitych to tylko statystyka."