Apokalipsy nie boje sie gdyz, wiem, że ona nie nastąpi. Jestem tego pewna. Nigdy nie myśle o smierci, o koncu, o apokalisie. Zyje chwilą. Nie potrafię myslec o malo pozytywnych sprawach. To co jest przyjmuję z pokorą. Jestem realistką wiem, że mam wpływ na to kim jestem i jak się zachowuję, jednak wiem także, iż nie mam wplywu na to co przyniesie kolejny dzien. Staram sie doskonalic swoj charakter a nie ludzi dookola. Wiadomosc o apokalipisie (jesli kiedykolwiek nadejdzie) przyjmę z pokorą i swoj ostatni dzien przeznacze na male przyjemnosci. Jednak wiem, że to nie nastapi i nie mam się czego obawiac. Z drugiej strony apokalipsa jest dla mnie symbolem smierci, konca zycia. Wiem ze kiedyś nadejdzie. Kiedy przyjedzie chciałabym go spedzic z najblizyszmi mi osobami. Jednak stram sie byc rowniez optymistką i zamierzam zyc bardzo dlugo.......
Rozwiń myśł:' Apokalipsy nie boję się gdyż...'
Ma być własna a nie z internetu
Praca ma być na 1str w zeszycie w linie
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź