Rozmowa z Bogiem często nam pomaga. Pozwala na refleksje, przemyślenia. Niekiedy rozmowa ta nie jest poprawna. Nie powinniśmy Boga obwiniać za nasze niepowodzenia lub nieszczęścia. Należy cieszyć się z naszych sukcesów i radości, z tego co jest dobre. W literaturze często mamy do czynienia z rozmową z Bogiem. Bohaterowie tak jak zwykli ludzie w Bogu szukają nadziei i pomocy. Jako pierwszym dziełem które odwołuje się do Boga jest tekst Jana Kochanowskiego "Czego chcesz od nas Panie". Tekst ten ma charakter pochwalny. Podmiot liryczny zwraca się do Boga z pytaniem jak można Mu wynagrodzić wszystkie dary i dobra którymi obdarza ludzi. Bóg jest tu przedstawiony jako doskonały, i nieomylny stwórca wszystkiego. Jest ukazany jako architekt i artysta. Podmiot mówiący zwraca się do niego z ogromnym szacunkiem i uwielbieniem. Autor poprzez ten tekst składa Bogu hołd. Kolejnym przykładem jest fragment Dziadów części III Adama Mickiewicza. Chodzi mi tu głównie o wielka improwizację. Rozmowa ta była zupełnie inna niż ta przedstawiona wyżej. Konrad jako główny bohater ma żal do Boga. Modlitwa ta jest pełna pychy. Konrad nazywa siebie mistrzem, uważa że jest równy a nawet lepszy od Boga. Twierdzi iż on tworzy nieśmiertelność poprzez swoje dzieła, i właśnie nimi potrafi zajrzeć do duszy człowieka. Bohater jest prawdziwym patriotą ciągle mówi o ojczyźnie, pragnie dobra całego narodu. Pragnie rządzić, mieć władzę. Oczekuje od Boga, że pokaże mu do niej drogę albo mu ją da. Pod koniec zaczyna zachowywać się jak obłąkany nawet grozi Bogu. Mało co nie dochodzi do bluźnierstwa, ale Konrad na szczęście mdleje. Trzecim i ostatnim przykładem rozmowy człowieka z Bogiem są "Treny" Jana Kochanowskiego. Podmiot liryczny rozmawia z Bogiem w jeszcze inny sposób niż przedstawiłam wcześniej. Treny zostały napisane po śmierci ukochanej córeczki autora Urszulki. Autor w ten sposób mógł wyrazić ogromny żal do Boga. Nie mógł pojąć dlaczego stwórca zabrał mu ukochaną córkę z którą wiązał tak wielkie nadzieje. Kochanowski po utracie dziecka wątpi w siłę i sprawiedliwość Boga. Nie ma pewności co do istnienia nieba. Przeżywa ogromne załamanie wiary. Wszystko w co dotąd wierzył przewraca mu się do góry nogami. Podsumowując. Ludzie w różny sposób rozmawiają z Bogiem. Są mu wdzięczni, wielbią go ale i także obwiniają i pragną jego władzy. Każdy z nas wielokrotnie był zagubiony i wtedy modlitwa często pomaga, sprawia że czujemy się mocniejsi. Jak coś nie tak pisz to poprawię :) Mam nadzieje ze pomogłam :)
Rozmowy z Bogiem w literaturze róznych epok. Rozważ zagadnienie przywołując stosowne przykłady literackie. Ma to byc wypracowanie. Rozmowy z Bogiem, przez chrześcijanina nazywane modlitwą, to częste monologi połączone z przemyśleniem wielu spraw ważnych w zyciu człowieka. Dla człowieka wierzącego moze to byc czas na zastanowienie się nad własnym życiem, podziękowanie za to dobre w życiu go spotkało. Jednak człowiek rozmawia z Bogiem najczęściej dopiero , gdy dochodzi w jego życiu do nieszczęścia, przeżywa jakąś tragedię. Zwykle wtedy oczernia , wini Boga, za wszystkie nieszczęścia. Podobnie Bolesław Leśmian obwinia Boga za swoje niepowodzenia i nieszczęścia w życiu, czy Jan Kochanowski, który wątpi wręcz w istnienie Boga, gdy umiera mu jego ukochana córeczka Urszulka. Podobnie negatywny stosunek do Boga i pretensje jak to żle Pan Bóg urządził świat, przedstawił Adam Mickiewicz w "Dziadach"(III część) w Wielkiej Improwizacji Literatura niejednokrotnie pokazuje nam całkiem inną rozmowę, pełną wiary, pochwalną . Przykładem może być"Pieśń słoneczna " św. Franciszka, który wychwala Boga za piękno stworzonego świata i życie które mu dał.Tam można naprawdę nauczyć się jak powinna wyglądać rozmowa z Bogiem. Juliusz Słowacki w "Smutno mi Boże " mimo smutku, które odczuwa, gdy zauważa jak mały i kruchy jest człowiek wobec wielkości tego świata i Boga, to jednak jest mu wdzięczny za dany mu piękny zachód słońca. Widać jak różne mogą być rozmowy i postawy wobec Boga, świadczy to o jego wielkości i wszechmocy, a powiedzenie "jak trwoga to do Boga" jest ponadczasowe.