Jak już wszystkim wiadomo jestm Wacław syn Rejenta.Chciałbym wam opowiedzieć historie jak to doszło do kłótni między moim ojcem a stryjem Klary. Otórz pewnego dnia ojciec Klary kupił te zamek ze wsią.I tu zamieszkał.Gdy zmarł wraz ze swoją żoną opiekę nad Klarą pozostawił swemu bratu Maciejowi Cześnikowi swojemu bratu.A to ze nie mógł on opłacać majątku całego zamku postanowił sprowadzić lokatora drugiej strony zamku-Rejenta Milczka.Rejent był owdowiałym notaruszem miejaym syna-Wacława.Obydwaj sąsiedzi pokłócili się,to robiąc sobie na złośc.Gdy byli tak bardzo zajęci swoją kłótnią niezauważyli że zaczołem spotykać sie z Klarą potajemnie przy murze lub w ogordzie.Najpierw była ona moją koleżanka ale potem to uczucie przekształciło się w szaloną i na zabój miłość.Gdy pewnego raz stryj Klary chciał nas orzenic ze soba by zrobić na złosc mojemu ojcu doszło do szczęsliwego pojednania.
