1. Jest bardzo niewiele informacji na temat życia kulturalnego starożytnych Słowian. Wiemy co nieco o obrzędowości związanej z kultem bogów.Słowianie byli całkowicie podporządkowani cyklowi pór roku. Dlatego też ich cztery główne święta były związane z równonocami oraz przesileniem letnim i zimowym. Wiele starych obrzędów przetrwało do dziś. Bardzo wiele (jak jajka wielkanocne, choinka etc. przyjęły się w chrześcijaństwie). Z pośród tych starych dostatecznie znanych i niekiedy jeszcze kultywowanych obrzędów wymienić można kilka:Bardzo ważnym elementem kultury starożytnych Słowian była demokracja. Nasi przodkowie podobno początkowo nie znali pojęcia król czy władza (bo te wyrazy są obcego pochodzenia), a wszystkie decyzje były podejmowane przez wspólne głosowanie lub głosowanie starszyzny plemiennej. Dowodem na to są wykopaliska archeologiczne- w żadnej z zachowanych osad słowiańskich nie ma jakiegoś wyróżniającego się budynku, czy to wielkością czy też centralnym usytuowaniem (dla np. władcy). Przeciętna osada Słowian to szereg identycznych domów z drewna pokrytych strzechą i otoczonych wałem z ziemi i kamieni oraz palisadą. Dobrym przykładem może być Biskupin. Prof. Mańczak (zapraszam do działu TEKSTY) dowodzi, iż na 100% jest to osada słowiańska. Mówię o tym, ponieważ jest wiele dyskusji wokół Biskupina.Jednak Słowianie byli tylko ludźmi, a każdy z nas lubi się czymś pochwalić przed bliźnim. Tak więc mimo tego, iż starożytni uznawali każdego człowieka za równego i mającego tyle samo do powiedzenia, to każdy różnił się majątkiem. A ową majętność poznawało się przez ubiór. A był on bardzo ciekawy. Słowianie lubowali się w długich włosach i brodach, często nosili na głowie opaski, a ich nakryciem wierzchnim była długa szata. I to właśnie ona pokazywała stan "portfela" Słowianina. Im szata była grubsza, tym człowiek był bogatszy, bo stać go było na dużą ilość materiału. Dodatkowo "w modzie" były wisiorki, bransolety i przeróżnego rodzaju amuleciki. Z biegiem czasu poszczególne osady miały swoich lokalnych władców i toczyły niekiedy ze sobą wojny. Ciekawym zjawiskiem jest też moralność Słowian. Otóż (wg kronik) każdy miał OBOWIĄZEK przyjąć z największym szacunkiem przybysza z obcego kraju. Jednak taki obcy nie przebywał u jednego cały czas i po jakimś czasie przenosił się do innego Słowianina. I jeśli się tak zdarzyło, że ów podróżnik poskarżył się nowemu gospodarzowi na starego, że był niezbyt dobrze traktowany, to Słowianin miał obowiązek stanąć w obronie swego gościa i wydać poprzednikowi walkę (mógł go nawet zabić). Wszystko po to, by przybysz z daleka czuł się jak najlepiej. Jak się ma rzecz w czasie wojny- otóż Słowianie znani byli ze swej waleczności i zaciągali się nawet do późnorzymskiej armii. Jednak w czasie obrony własnego grodu zamiast zabijać przeciwnika, woleli brać go do niewoli. Lecz nie była to taka niewola jak w np. Egipcie. Obcy woj przebywał we słowiańskim więzieniu przez czas ściśle określony. Potem miał dwie drogi- albo zapłaci okup i wróci do swoich, albo przejdzie na słowiańską stronę i zostanie pełoprawnym obywatelem wioski i Słowianinem. 2.Cyryl i Metody to byli misjonarze. Opracowali omi pierwszy słowiański alfabet, tzw. głagolicę oraz przetłumaczyli na ówczesny język Słowian księgi liturgiczne i Ewangelie. W ten sposób powstała tzw. liturgia słowiańska.
1.Słowianie zamieszkiwali tereny położone między rzekami : Dniestr, Dniepr, Prypeć. -religia politeistyczna ( bóg ognia, słońca) -prowadzili rolnictwo żarowe -wiec plemienny decydował o sprawach wojny i pokoju -dzielili się na Słowian: wsch, zach, płd... książe==> starszyzna plemienna==> wolni członkowie wspólnoty==> niewolnicy -kult doli i niedoli -na czas wojny wybierano księcia na wiecu 2.Cyryl dostosował alfabet grecki do potrzeb języka Słowian, tworząc Głagolicę- najstarsze pismo staro-cerkiewno-słowiańskie. Przełożył też Pismo św dzięki czemu powstał najstarszy słowiański jęz. literacki Metody został arcybiskupem Moraw Dzięki braciom jęz słowiański wprowadzono do liturgii chrześcijańskiej. P.S.- to z głowy a nie z neta....