Pewnego dnia jechałem samochodem z moim znajomym i z zakrętu wjechała w nas ciężarówka, która po pełła samochód z wysokiego urwiska, a następnie szybko odjechała. Auto spadło na skały i wybuchło w płomieniach. Obaj straciliśmy przytomność. Za mną jechał jakiś człowiek który okazał się doktorem, ze swoim pomocnikiem zabrali mnie z miejsca wypadku i portfel kolegi który cudem ocalał.Znajomy niestety nie przeżył. Profesor miał w piwnicy wynalezione przez siebie i jego pomocnika laboratorium co lekarze XXI wieku nie mieli pojęcia o takim istnieniu. W portfelu było zdjęcie kolegi. Doktor pomyślał że to jestem ja. Zaprojektował twarz ze zdjęcia w komputerze a następnie kanką założyli na moją "spaloną" twarz. Przeszczep tkanek się udał. Doktorek przywrócił mnie do życia ale z inną twarzą (nie miał pojęcia on jak jego pomocnik że to nie mój portfel). Po kilku latach śpiączki przebudziłem się ale nic nie pamiętałem. Profesor opowiedział mi wszystko co było i jak, ale on podejrzewał że jestem inną osobą a nie ze zdjęcia, ponieważ słyszał w wiadomościach z kilku lat że jechał ze mną druga osoba lecz nic mi nie powiedział. Żyłem jako mój przyjaciel, lecz miałem dziwne sny jak ja. Nie wiedziałem co się dzieje. Przyjaciel był związany z mafia i gangiem ale był wtyczką policyjną który chciał zgarnąć mafioza. Policja myślała więc ze to ja bo mam taka twarz. Przeszedłem kolejne szkolenie na policję. Wróciłem do mafii. Z nie wiadomo jakich przyczyn doktor który mnie ocalił ocalił również mojego kumpla, który uciekł mu z laboratorium pod wpływem leków. Poszedł on do policji i powiedział że "wrócił syn marnotrawny" a oni zastanawiali się co on gada jak on ma być na misji schwytania mafii. Wszystko zaczęło się komplikować. Ja zacząłem przypominać sobie przeszłość, a po dłuższym czasie zobaczyłem w lusterku że mam inną twarz a jestem inny. Wróciłem do policji i powiedziałem że nie jestem za kogo mnie uważają tylko innym człowiekiem. Oni dowiedzieli że już wiedzą bo "oryginał" wszedł w tym czasie do nich. Dostałem szoku że Dawid żyje a ja mam jego twarz. Pojechałem do doktora aby przywrócił mi swój wygląd ale on powiedział że się nie da ... Tak więc zostałem w policji i z Dawidem zostaliśmy "braćmi-bliźniakami". Tak przez wypadek musiałem żyć od nowa z inna twarzą...
Napisz Mit jak Powstałem Prosze
na jutro rano
Z Góry Dziękuje
Pilne!!
Dam Więcej punktów
Albo wysłać na E-mail [email protected]
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź