Jutro jest moja pierwsza w życiu randka. Spotykam się z dziewczyną , która podoba mi się od dawna. Jestem szczęśliwy. Myślałem , że ten dzień nigdy nie nastąpi. Tak długo czekałem , i starałem sie umuwić z tą dziewczyna i w końcu się udało . Na początku postanowiłem pojechać do misata i kupić jej wyjątkowy prezent , który będzie jej zawsze o mnie przypominał. W duchu bardzo się cieszyłem , ale z drugiej strony miłem obawy , że powiem coś glupiego , albo zrobie z siebie kretyna. Uświadomiłem sobie , ze mam już bardzo długie włosy , i nie ładnie to wygląda , więc poszedłem do fryzjera , żeby się ostrzyc. POdobała mi się moja nowa fryzura i miałem nadzieję , że jej też się spodoba . Do głowy przyszedł mi bardzo ,,Babski" problem . Mianowicie , stwierdziłem , ze nie mam się w co ubrać . Poczułem taki nacisk , że mam za mało czasu na to wszystko , że nie zdążę na czas. Udałem się do pobliskiego skldepu . Kupiłem elegancką koszulę i czarne spodnie. Nie chciałem wyglądać bardzo elegancko . Chodziło mi o to , zebym sprawiał wrażenie zadbanego i wyluzowanego. Stwierdziłem , ze zakupy są nudne i męczące. Pośpieszyłem do domu . Gdy przekroczyłem próg , poczułem motyle w brzuchu i wielką niepewność siebie . Przecież ja nie wiem o czym będe z nią rozmawiał . Wręcz obleciał mnie strach . Miałe pretensje do siebie , że wcześniej o tym nie pomyślałem . Popędziłem więc do starszego brata i zapytałem jak moze wyglądac rozmowa na randce . Dał mi cenne wskazówki , o których będe pamiętał. Brat mówił , że z dziewczynami trzeba delikatnie i powoli , wystarczy rzucić haslo a one same zaczynają rozmawiać . Poszedłem spać , miłem nadzieję , ze randka sie uda . Bradzo się denerwowałem ale to nie miało znaczenia . Ważne , że ona chciała się ze mna umówić. mam nadzieje a naj . trochę się napracowałam !
Zaraz dowiecie się jak wyglądały moje przygotowania . Zwyczajny dzień jak zwykle , ale jedna rzecz która w tym dniu była niewiarygodna to taka , że pierwszy raz w życiu idę na randkę . A jeszcze dziwniejsze było to , że poszedłem tam z najfajniejszą , najpiękniejszą i w ogóle super laską . A ja do tej randki przygotowałem się mniej więcej tak , przyszedłem do domu od razu po szkole bo do randki zostało mało czasu i wziąłem szybki prysznic , potem zastanawiałem się jakie na łożyć skarpetki , czy niebieskie, zielone, czy czarne , ale ponieważ było za mało czasu na zastanawianie zrobiłem wyliczankę i kolor był czarny . Ale to najmniejszy z moich problemów dlatego , że garnitur który miałem założyć na spotkanie jest poplamiony , nie wiedziałem co mam zrobić ale pędem przetarłem mydłem tę plamę i wysuszyłem suszarką . Myślałem , że z naszej randki nici, ale się udało plamy nie było widać . Ubrałem się we wszystko co powinien ubrać się chłopak na pierwszą randkę i zaszedłem po dziewczynę . Właśnie tak wybrałem się na pierwszą randkę w życiu , byłem w stresie , ale gdy ją zobaczyłem przestałem się stresować ponieważ była strasznie piękna .