Były sobie dwa koziołki, Jeden się przechwalał wiele, Bo jutro miał mieć wesele. A ten drugi zagubiony, smutny był poważnie, bo już nie mógł sobie poradzić, w każdej trudnej sprawie. Tak się ten pierwszy chwalił, aż sobie rogi połamał. Wstyd mu było wyjść na polankę, bo robi miał długości kciuka. Morał tej bajki jest taki: "ten najlepszy, co się najmniej chwali".
Były sobie zwierzeta: -zając -królik -kot -mysz zając mówi do wszystkich hej wy !!! Ja jestem najleprzy !!! nie taki jak królik kot lub mysz !!! jestem leprzy!!! królik na to: wcale nie!!! ty nieznasz sie !!! a na to kot : Ja jestem piekny milusi dostojny i wszyscy mnie kochają !!! mysz na to mówi: kocie wcale niejesteś najleprzy już wole zająca !!!:D a zając : Wiecie co? jestem od was mądrzejszy o 10000000% wienc ide się napić świerzej wody z jeziora Króla ;) zając pije...:P I PIJE...PIJE..PIJE....I PIJE... nagle zobaczył wipił całą wodę przychodzi do niego królik i mówi "Ten najleprzy co się najmniej chwali" a na to zając : a co mnie coś boli? coś mi się stało? królik wyjął igłę i???.....i??? I BUM !!! zając polecial w chmury i jesczze dalej a słóch po nim zaginął a wszyscy oprócz zająca mówią: "Ten najleprzy kto się najmniej chwali" :) ;) chcialabym naj.....dasz mi? prooosze;)dam fotkę tego kotka co się przechwalał ale mniej niż zając
Był zajączek i też mrówka.Mrówka byłą tak malutka , a zajączek taki duży i się chwalił z uszów dużych. Mrówka i zajączek byli kumplami więc się w podróż długą udali.Kiedy mrówka sępa zobaczyłą to się w norze szybko skryła ! A zajączek się nie zmieścił , bo mu chwali pięty przeszkadzały . Może dostane naj ?? Sama wymyślałąm !!