Świat idzie do przodu. To fakt niezaprzeczalny, nawet jeśli ostatnio białe kołnierzyki doprowadzają ten świat na skraj bankructwa. W każdym razie jeszcze nie tak dawno nie do pomyślenia było obsługiwanie telewizora za pomocą pilota, czy zrobienie zdjęcia telefonem komórkowym. Przy obecnym tempie postępu technicznego, niedługo telewizor będziemy obsługiwać myślami, a zdjęcia wykonają nasze źrenice. Niestety, ów postęp objął także motocykle. Nikt chyba nie będzie się kłócił ze stwierdzeniem, że są one powiązane z techniką. W dwukołowym świecie trwa wojna. Wojna o „techniczną" koronę, o prestiż, o tytuły w wyścigach. Największe koncerny motocyklowe prześcigają się rozwiązaniach zapewniających uszczknięcie ułamka sekundy z czasu na torze i ułatwiających kierowcy jazdę. Pytanie, czy pakowanie na siłę całej tej techniki rodem z MotoGP ma sens w przypadku maszyn, których kierowcy coraz częściej nie rozumieją zasady działania silnika spalinowego?
Powiązania MOTOCYKLI z TECHNIKĄ. Proszę jak najwięcej.
Daję naj :)
PS. Nie wiedziałem do jakiej kategorii wstawić ;]
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź