Przeprować (wymyślony) wywiad z Małym Księciem (9 pytań). Proszę o to żeby wywiad nie był z internetu bo wiem że tego jest dużo. Prosze również o to żeby wywiad wyglądał na półprofesionalny.

Przeprować (wymyślony) wywiad z Małym Księciem (9 pytań). Proszę o to żeby wywiad nie był z internetu bo wiem że tego jest dużo. Prosze również o to żeby wywiad wyglądał na półprofesionalny.
Odpowiedź

Dziennikarz: Witam Cię bardzo serdecznie Mały Książę. Bardzo dziękuję, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Pochodzę z Polski i bardzo pragnę w swoim oraz czytelników imieniu, abyś opowiedział nam coś o swoim bardzo ciekawym życiu. Mały Książę: Witaj, ja też bardzo się cieszę, że mogę w końcu z kimś porozmawiać. Dziennikarz: Opowiedz nam, czy zmieniło się coś w Twoim życiu po napisaniu i opublikowaniu opowieści o Tobie? Mały książę: Nie, moim zdaniem nic się nie zmieniło. Żyję jak dawniej na swojej planecie, robię to co wcześniej. Słowem - wszystko to samo. Dziennikarz: A jak tam Twoja ukochana róża? Mały Książę: Niestety pewnego dnia, kiedy rano się obudziłem już jej nie było. Może rzeczywiście była zbyt wątła, a może niestała w uczuciach trafiła do kogoś innego. Dziennikarz: Czy nie chciałeś kiedykolwiek powrócić do pilota bądź na Ziemię? Mały Książę: Często o tym myślałem, lecz zawsze rezygnowałem, ponieważ nie wiem, czy kiedykolwiek mógłbym powrócić na swoją planetę, a ciągle żyję nadzieją, że moja ukochana róża powróci. Dziennikarz: Czy masz jakieś marzenia? Mały Książę: Tak(odpowiedział dopiero po chwili). Mam wiele marzeń. Chciałbym spotkać moich przyjaciół z Ziemi, poznać kogoś podobnego do mojej róży i lisa.. Dziennikarz: Powiedz nam teraz co myślisz o autorze książki o tobie? Mały Książę: Jest to mądry człowiek, który ma wyobraźnię, i pozostało w nim trochę dziecka. Dziennikarz: A teraz mam nadzieję, że Cię zaskoczę. Wiele ludzi z Polski wzruszyła twoja historia i ofiarowali li cały kosz przeróżnych kwiatów, które przeżyją na Twojej planecie. Mały Książę: Dziękuję bardzo, nie wiedziałem, że ktoś mnie aż tak kocha...(w tym, momencie Mały Książę rozpłakał się).

Dodaj swoją odpowiedź