List Marcina do Zygiera, albo pamiętnik Marcina Borowicza wspomnienia dotyczące uczuć recytacji Ordona na lekcji.

pamiętnik Marcina Borowicza wspomnienia dotyczące uczuć recytacji Ordona na lekcji. Spróbuje odp. na to Drogi pamiętniku! Piszę w tajemnicy przed wszystkimi ,poniewaz nie moge pisac po polsku tylko po rosyjsku,dlatego nikt nie moze zobaczyc tego pamiętnika.Ostatnio wyrecytowałem pewną treść ,,Reduty Ordona' A. Mickiewicza.Wzbudziła ona na mnie ogromne wrazenie. Nigdy nie czułem się tak jak w tej chwili.W chwili recytacji.Mojemu nauczycielowi łza zakręciła sie w oku.To było dla mnie bardzo wzruszające ale pomimo to nie popłakalem sie.Ciąglę żyję w strachu przed Rosjanami.Nie mogę powiedziec nic o Polsce i o polskim języku.Nie wiem dlaczego wyrecytowałem ,,Redutę Ordona' może był to tylko przypływ emocji a może mialo to jakieś znaczenie?Nie mam pojęcia ale mam za to nadzieję że kiedyś nastaną takie czasy w których będzie mozna mówic po polsku. Nie wiem czy dobrze moze ci to pomoze:)