Analiza trenu VIII .. pomóżcie ;)) w miarę długa i nie z neta bo zgłoszę spam . daję najj ;**

Analiza trenu VIII .. pomóżcie ;)) w miarę długa i nie z neta bo zgłoszę spam . daję najj ;**
Odpowiedź

Wiersz przybiera formę rozmowy z nieżyjącą córeczką - podkreśla to obecność w drugim wersie " Moja droga Orszulo ". Tytuł trenu mógłby brzmieć : Rozmowa, Ojciec i córka, Bolesne tera i szczęśliwe dawniej. Wiersz ma następującą konstrukcję: - opis porażanącej pustki, która ogarnęła dom po śmierci dziecka. Jest to zarazem stan uczuciowy podmiotu [ wersy 1 i 2 ] - wspomnienie tętniącego życiem domostwa, rysujące zarazem portret pełnej wdzięku, ruchliwej dziewczynki, która swą żywiołowością rozpraszała troski rodziców. Nieustannie rozbrzmiewały w domu jej piosenki i radosny śmiech. Ten fragment tekstu to ' pochwała ' Urszulki, wygłoszona z czułością przez dumnego, szczęśliwego ojca [ wersy 3-10 ] - przywołany ponownie obraz pustego, ogarniętego śmiertelną ciszą domu, w którym króluje teraz rozpacz i ból. [ wersy 11-14 ] Z tej analizy wynika, że: - tren ma budowę klamrową [ zaczyna się i kończy tak samo; inna nazwa: zasada pierścienna ] ; - pod względem treści rozpada sie wyraźnie na dwie częśći: przeszłość [ kiedy dziecko żyło ] i teraźniejszość [ kiedy dziecko nie żyje ]. Ostatnie dwa wersystanowią puentę wiersza, w którym 'pochwała' łączy sie z 'płaczem' i on dominuje zakończeniu. Podmiot liryczny zrozpaczony, przerażony wewnętrzną pustką, czuje się bezradny jak dziecko, nie może w pełni objąć rozumem nagłej, tragicznej odmiany swegolosu. W tym trenie także nie ma elementu 'pocieszenia' , wręcz przeciwnie podmiot liryczny mówi: ' serce swej pociechy darmo upatruje' - wiersz ma skrajnie pesymistyczną wymowę . [ żeby nie było . pisałam to sama z zeszytu ;D ]

Dodaj swoją odpowiedź