Łucja to bohaterka książki pt."Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa". Urodziła się w 1932 roku. Mieszkała w dzielnicy Londynu, Finchley, w Wielkiej Brytanii. Ma troje starszego rodzeństwa : Piotra, Zuzannę oraz Edmunda. W 1940 roku miasto zostało zbombardowane. Wtedy to matka rodzeństwa wysłała ich na wieś, do domu profesora Kirke. Mała Łucja jako pierwsza odkryła przejście do magicznej krainy - Narnii. Spotkała tam pana Tumnusa. Ten na początku chciał ja porwać, lecz później pomagał jej uciec z rąk Białej Czarownicy. Na początku nikt jej nie uwierzył, dopóki rodzeństwo nie dostało się do Narnii. Łucja bardzo kochała wszystkich, zwłaszcza swoje rodzeństwo. Była ulubienicą Piotra. Jednak również pełniła rolę obiektu drwin Edmunda. Po pokonaniu Białej Czarownicy została królową Narnii. Otrzymała przydomek Mężna. Również Edmund zmienił swoje nastawienie do niej i stał się dla niej prawdziwym bratem.
Łucja razem z faunem szli trzymając się pod rękę .Dookoła nich było biało. Łucja czuła zapach roztaczającego się wokół lasu. Nie czuła się źle w towarzystwie Tumnusa , ale nie była osobą gadatliwą ,dlatego panowała niezręczna cisza. Kraina którą zobaczyła dziewczynka była cudowna i bardzo jej się spodobała. Rozglądała się dookoła obserwując nowe miejsce w którym się znaleźli. - Może opowiesz mi coś o tej swojej krainie którą nazywasz Gar-derobą? -cisze przerwał faun. - Głuptasie , garderoba to miejsce w którym trzyma się ubrania i inne rzeczy-powiedziała rozbawiona Łucja. -W takim razie skąd pochodzisz ?-zapytał Tumnus. -Pochodzę z Londynu, ale tam trwa wojna dlatego przyjechałam do profesora na wieś. Tu jest bezpiecznie-powiedziała ze smutkiem Łucja. Faun nic nie odpowiedział jedynie pogrążył się w myślach. Minęło trochę czasu. -To tutaj- powiedział półczłowiek. Łucja rozglądnęła się . Z początku trochę się przeraziła , ponieważ zobaczyła przed sobą ciemną jaskinię. Faun pociągnął za sznurek wiszący przy wejściu. Zapaliło się światło i od razu zrobiło się przyjemniej. Po wejściu do jaskini dziewczynka dostrzegła dziwną postać. Była to podobna do Tumnusa pół-kobieta pół-zwierze. Kobieta przedstawiła się. Okazało się , że ma na imię Anabella. Łucja pomyślała sobie , że w tej krainie nic jej już nie zdziwi , a jednak tak się nie stało. Kobieta zaprosiła dziewczynkę do stołu. Leżały na nim dziwne potrawy, a każda z nich była podpisana. Najdziwniejsze z nich to Rogowy Mus i Rogaliki Eukaliptusowe. Łucja pomimo nichęci ich spróbować. Ku jej zdziwieniu były pyszne . Podczas , gdy faun zajadał się pączowymi ciastkami Anabella przyniosła gorący napój. Nosił on nazwę Gorący las. Dziewczynka sięgnęła po napó, lecz tym razem był on wstrętny. Nie chciała robić przykrości Anabelli dlatego zdecydowała , że go wypije, Przy podwieczorku Łucja opowiedziała kobiecie o sobie , a oni przedstawili jej Narnię. Wielki zegar na ścianie wybił godzinę piętnastą. Do jaskini zaczęły się schodzić różne zwierzęta. Nie były to jednak zwykłe zwierzęta .Jedno z nich było połączeniem chomika i sczura, kolejne czyli świnka zamiast uszu miała rogi. Za nimi szło jeszcze więcej zwierząt. Łucja pociągnęła Tumnusa za rękę. Poczuła strach .Chciała wracać. Tumnus powiedział do Anabeli , że zabiera Łucje z powrotem. Wyszli z jaskini. Faun kazał dziewczynce wsiąść na swój grzbiet . Łucja posłusznie wykonała polecenie. Wtedy zakręciło jej się w głowie. Faun biegł ile tylko miał sił w nogach. Przemieszczali się w zawrotnym tempie. Nagle Faun się zatrzymał. Postawił dziewczynkę na ziemi i powiedział: -Wrota starej szafy zamknęły się . Taka sytuacja zdarza się raz a 100 lat .Musisz być kimś wyjątkowym. Są dwa rozwiązania: albo zostaniesz tu i poczekasz do końca miesiąca ,b o tyle szafa będzie zamknięta albo odnajdziesz Tomiego. On zna zapasowe wyjście. W zasadzie nie masz za dużych szans ,ponieważ Narnia jest ogromna a on może być wszędzie. Wszędzie , wszędzie, wszędzie, wszędzie, wszędzie. W głowie Łucji zawirowało. Łucja zrozumiała , że jest teraz w domu profesora razem ze swoim rodzeństwem. Opowiedziała im o Narni i o swojej przygodzie , lecz oni tylko ją wyśmiali i powiedzieli, że cały czas stała tutaj z nimi. Łucja próbowała im wytłumaczyć, ale zrozumiała , że to tylko jej przygoda. Dotyczyła ona tylko niej, ale była prawdziwa. Dziewczynka weszła do pokoju z szafą , lecz spotkała ją niespodzianka-stara szafa zniknęła a w jej miejscu stała kanapa. DASZ NAJ:):):):)??????????????
Łucja weszła do szafy . Zobaczyła tam cudowną krainę pełną wspaniałych i bajkowych miejsc . Było tam cudownie . Wielkie łąki po , których biegały białe puchate króliczki . Gdy tak biegała po łące wraz z króliczkami podeszło do niej dziwne stworzenie i przedstawiło się . Długo rozmawiali bawiąc się i śmiejąc . Po długiej rozmowie stwór zaprosił Łucję do siebie na herbatę . Niestety dziewczynka musiała wracać z powrotem do domu . Gdy opowiedziała tę historię rodzeństwu nie chcieli jej wierzyć więc mądra i zaradna dziewczynka postanowiła na drugi dzień pokazać niedowiarkom bajkową krainę . Zaprowadziła rodzeństwo do nowego przyjaciela gdzie długo rozmawiali. Jeżeli ci się nie spodoba coś to możesz to pozmieniać bo nie wiedziałam w jakiej to miało być formie .Pozdrawiam :)