Jaka jest roznica miedzy sluchaniem muzyki z plyt a bycie na filharmoni? (5-6 zdan) z góry dziękuję :)

Słuchanie muzyki z plyt czy bycie w filharmonii to dwie rozne czynnosci. Kiedy jest sie w filharmonii i widzi sie jak muzycy graja wszystko wydaje sie inne niz gdybysmy sluchali identycznego utworu w odtwarzaczu CD. Gdy oglądamy utworu na zywo mozemys sie w niego jeszcze "glebiej" wczuc. Wielee ludzi lubi słuchac utworow na plytach,kasetach itp, jednak tez znaczna czesc wprost uwielbia ogladac utwory na zywo w filharmoniach. W słuchaniu plyt nie ma nic zlego tak samo uspakajaja wyciszaja (o ile jest to muzyka klasyczna, spokojna), ale uwazam ze zancznie lepiej jest posluchac danego utworu na zywo.

Utworów płyt można słuchać wszędzie. Jak się idzie do filharmonni to trzeba się ubrać na galowo i nie wolno praktycznie nic robić. Jak się słucha z płyt można jeść pić żuć pluć. W filharmonni się nie je nie piję itp.itd.