Mieliśmy to samo Drogi Panie Molnarze Bardzo Serdecznia Pana pozdrawiam. Niedawno przeczytałam książkę " chłopcy z Placu Broni" Spodobała mi się, ale uważam,że zakończenie jest smutne. Jeśli mógłby pan , to proszę , aby zmienił zakończenie. Chciałabym , aby nemeczek żyl i plac na którym bawiły się dzieci dalej im służył do zabawy.Proponuję takie zakończenie. Nemeczek po przebytej chorobie wraca na plac broni i zostaje generałem dwóch dwóch grup chłopców - Z Placu Broni i Czerowonoskórych. jego pomocnikami zostają Feri Acz i Boka. Od tej pory nie już kłótni i zgrzytów Wszyscy się lubią i szanują . Proszę aby pan przemyślał moją prpozycję i jeszcze raz zastanowił się nad zakończeniem książki. Z wyrazami szacunku Anonim....
Szanowny Panie Ferensie Molnarze 12.2.1997 Chciałabym wraz z wszystkimi uczniami naszej szkoły z liczbą 34376385387 uczniów, którzy przeczytali Pańską książkę prosoć o napisanie ksiażki taksamo interesującej i ciekawej, lecz ze szczęśliwym zakończeniem, by nie była tak smutna jak tak. Z poważaniem Szkoła podstawowa w (...)