W dorzeczu Wisły szczególnie dotkliwie zaznaczyły się wymienione niżej powodzie: W lipcu 1844 r. — było to wezbranie opadowe w środkowym biegu Wisły od Puław do Włocławka z najwyższym stanem wody w Warszawie. Od marca do kwietnia 1888 r. — wezbranie roztopowe objęło nizinną część dorzecza Wisły; w wielu miejscowościach jego zasięg nie został dotychczas przekroczony (dorzecze Bugu i Narwi). W marcu 1924 r. — wezbranie roztopowe w nizinnej części dorzecza Wisły; powódź analogiczna pod względem występowania do powodzi z 1888 r. W lipcu 1934 r., zwanym rokiem Noego — wezbranie opadowe spowodowało powódź, która swoim zasięgiem objęła środkową część Podkarpacia; w niektórych miejscowościach maksima wywołane tym wezbraniem nie zostały do dziś przekroczone (Dunajec, Wisłoka). Od marca do kwietnia 1940 r.— powódź wywołana wezbraniem roztopowym objęła nizinną część dorzecza; zasięg powodzi był analogiczny do tych z 1888 i 1924 r. W marcu 1947 r. — powódź roztopowa spotęgowana licznymi zatorami lodowymi. W 1958 r.— w kwietniu powódź roztopowa w dorzeczach Narwi i Bugu, a na przełomie czerwca i lipca powódź opadowa w dorzeczach Sanu i Popradu. W czerwcu 1960 r. — katastrofalna powódź w dorzeczu Wisły przekraczająca w niektórych profilach najwyższe znane dotąd stany wód; porównywalna z powodzią z 1934 r., z tym że jej przebieg był groźniejszy w środkowym i dolnym biegu Wisły. W czerwcu 1970 r. — katastrofalne wezbranie w dorzeczu górnej Wisły; była to największa w XX w. powódź w tej części dorzecza; przerwanie wałów, m.in. w ujściach Raby i Dunajca, zmniejszyło groźbę tego zjawiska w środkowym biegu rzeki; w dolnym biegu Wisły wezbranie to było niższe niż w 1960 r. Od marca do kwietnia 1976 r. — powódź roztopowa w dolnym biegu Wisły (Wyszogród–Włocławek), Narwi i Bugu; w rejonie Płocka zator lodowy, który spiętrzył wody Wisły, został usunięty przez lodołamacze; wezbranie Narwi i Bugu podtopiło ok. 15 tys. gospodarstw i ok. 2,8 tys. budynków, a przerwanie wału powyżej Pułtuska doprowadziło do zatopienia części miasta. Na przełomie 1981 i 1982 — powódź zatorowa w rejonie Płocka; w wyniku niekorzystnych warunków hydrometeorologicznych (na przemian mrozy i odwilż) w cofce stopnia Włocławek powstał olbrzymi zator lodowo-śryżowy; spiętrzenie wód Wisły przekroczyło w tym rejonie absolutne maksima rzeki, powodując zalanie lewobrzeżnej dzielnicy Płocka (Radziwie) i przerwanie wałów przeciwpowodziowych; zalaniu uległo ponad 10 tys. ha gruntów i ponad 2,2 tys. gospodarstw. W maju 1987 r. — powódź opadowa objęła południowo-wschodnią część dorzecza Wisły (Dunajec, Wisłokę, Wisłok) oraz górną Wisłę. W maju i czerwcu 1991 r.— powódź opadowa objęła karpackie dopływy Wisły. W kwietniu 1994 r. — powódź roztopowa objęła dorzecze środkowej i dolnej Wisły. W lipcu 1997 r.— powódź opadowa w dorzeczu Wisły przypominała, a na niektórych obszarach przewyższała klęskę z 1934 r.; o rozmiarach tego wezbrania zdecydowały karpackie dopływy Wisły; zaistniała bowiem wyraźnie niekorzystna synchronizacja wezbrań Wisły i wezbrań jej dopływów. Przyczyną katastrofalnego wezbrania były anomalnie wysokie lipcowe opady deszczu, które spadły na silnie nasycone wodą podłoże. Pierwsza seria opadów (3–10 lipca) o wyjątkowym natężeniu objęła swoim zasięgiem dorzecze górnej i środkowej Wisły. Opady przekraczające 200 mm wystąpiły w Karpatach po Dunajec i Białą Tarnowską, opady wyższe niż 250 mm zanotowano w górnych partiach dorzecza Małej Wisły, Soły, Raby i Dunajca, najwyższe — w Wiśle (333 mm) oraz w Tatrach: na Hali Gąsienicowej (355 mm) i Kasprowym Wierchu (315 mm); poza górami wysokie opady wystąpiły w Katowicach (170 mm) oraz w Krakowie (154 mm). Następstwem tych opadów były wezbrania na karpackich dopływach Wisły: Sole, Skawie, Rabie i Dunajcu oraz na Małej Wiśle. Przybór wody na Wiśle i jej dopływach do Dunajca rozpoczął się 6 lipca, osiągając stan kulminacyjny 9 lipca w ujściowych odcinkach Soły, Skawy i Raby, a 10 lipca w ujściowym odcinku Dunajca (zaznaczyła się tu wyraźnie łagodząca funkcja oddanego do eksploatacji na początku lipca zbiornika retencyjnego w Czorsztynie). Trzy dni później wystąpiła kulminacja Wisły na odcinku od Jeziora Goczałkowickiego prawie do Krakowa; 10 lipca kulminacyjne stany wody wystąpiły na odcinku od Krakowa do Szczucina (powyżej ujścia Dunajca), następnego dnia w Sandomierzu oraz poniżej ujścia Sanu — w Zawichoście i Annopolu. Na Małej Wiśle w Nowym Bieruniu został przekroczony o ok. 80 cm stan absolutnego maksimum z 1970 r., w Krakowie kulminacyjny stan wody był niższy od absolutnego maksimum z 1970 r. o 35 cm (zagrożony był most Dębnicki i najbliższe okolice Wawelu); między ujściem Dunajca a Annopolem przewyższenie maksimów z lat 1934, 1960 i 1970 wynosiło 40–60 cm; w Warszawie kulminacyjny stan wody był zbliżony do stanu alarmowego, podobnie było w ujściowym odcinku Wisły — w Tczewie. Druga seria opadów trwająca od 15 do 23 lipca, z największą wydajnością w dniach 18–22 (maksymalne opady powyżej 100 mm) i trzecia w dniach 24–28, z maksimum 25–26 lipca, wywołała wezbrania na Wisłoce i Sanie, a także na dopływach środkowej Wisły: Kamiennej i Pilicy; kulminacje tych wezbrań były niższe 10–40 cm od stanu maksimum absolutnego. W kwietniu 1998 r. — powódź została wywołana intensywnymi opadami deszczu w dniach 19–22 kwietnia, które objęły obszar dorzecza górnej Wisły od ujścia Dunajca do ujścia Sanu. W dorzeczu Odry zaznaczyły się niżej wymienione powodzie: W marcu 1888 r. — katastrofalne wezbranie roztopowe w dorzeczu środkowej i dolnej Odry; w dorzeczu dolnej Warty w wielu miejscowościach zasięg tego wezbrania nie został dotychczas przekroczony. W lipcu 1897 r. — katastrofalne wezbranie w dorzeczu Bobru. W marcu 1947 r. — powódź roztopowa z licznymi zatorami w dorzeczu górnej Warty. W czerwcu 1980 r. — katastrofalne wezbranie opadowe w dorzeczach Bobru i Nysy Łużyckiej oraz w dorzeczu Noteci. W sierpniu 1985 r. — katastrofalne wezbranie w dorzeczu górnej Odry; pod wodą znalazły się także doliny górnej Warty i Prosny. Na wiosnę 1987 r. — powódź roztopowa z zatorami lodowo-śryżowymi. Na wiosnę 1994 r. — katastrofalne wezbranie w dorzeczu środkowej i dolnej Odry. W lipcu 1997 r. — katastrofalna powódź spowodowana wyjątkowo dużymi wezbraniami Odry i jej dopływów; nastąpiło przerwanie wałów, zalewanie wsi i miast (w tym Kłodzka, Raciborza, Kędzierzyna-Koźla, Opola, Wrocławia). Wezbrania te były skutkiem bardzo dużych i długotrwałych lipcowych opadów rozlewnych o niezwykle dużym zasięgu, występujących po opadach czerwcowych, które nasyciły już podłoże, istotnie ograniczając możliwości retencyjne dorzecza. Pierwsza seria lipcowych opadów (3–10 lipca), w czasie której w Sudetach sumy opadów przekroczyły 200 mm, a w czeskiej części dorzecza — nawet 400 mm (586 mm Lys hora), wywołała wezbranie na Odrze, druga seria opadów (15–23 lipca, z największą wydajnością w dniach 18–22) przedłużyła to wezbranie, powodując drugą falę pochodzącą z jej górskich dopływów. Wezbranie rozpoczęło się w czeskiej części dorzecza Odry, gdzie opady były największe; zintensyfikowało je opróżnienie przez Czechów zbiorników retencyjnych. Wody Odry przewyższały o 163 cm absolutne maksimum już 18 km od granicy polskiej; równie gwałtownie wezbrały czeskie dopływy Odry (Ostrawa i Opawa). Do Polski dopłynęła już uformowana fala wezbraniowa; przybór wody poniżej granicy państwowej rozpoczął się 5 lipca; w Raciborzu-Miedoni 9 lipca kulminacja osiągnęła stan wyższy o 207 cm niż dotychczas zaobserwowane maksimum absolutne, przepływ kulminacyjny wyniósł 3260 m3/s (2 razy więcej niż oceniony na podstawie danych z lat 1921–90 przepływ maksymalny o prawdopodobieństwie przewyższenia 1%); w Opolu 11 lipca absolutne maksimum zostało przekroczone o 173 cm, przepływ kulminacyjny wyniósł 3500 m3/s. Wkrótce fala ta dotarła do Wrocławia, gdzie zabezpieczenia przeciwpowodziowe okazały się niedostateczne. Wezbranie Odry zostało zwiększone, a jego czas wydłużony drugą serią opadów, która wywołała gwałtowny przybór stanów wody na jej lewobrzeżnych górskich dopływach. Największe wezbranie, niemal synchroniczne z wezbraniem górnej Odry, wystąpiło na Nysie Kłodzkiej. 7 lipca w Kłodzku kulminacja przekroczyła o 70 cm absolutne maksimum, a przepływ kulminacyjny wyniósł prawdopodobnie 1400 m3/s. W dorzeczu Nysy Kłodzkiej spustoszeń dokonała nie tylko woda, ale również potoki błota i głazy. Jezioro Głębinowskie w czasie wezbrania zrzucało wodę w objętości 1500 m3/s. Fala odpływu z kaskady tej rzeki osiągnęła Odrę 9 lipca, nieznacznie wyprzedzając kulminację samej Odry przy wodowskazie Ujście Nysy. Katastrofalne wezbrania wystąpiły także na: Ślęży, Bystrzycy, Kaczawie (tu zostały przekroczone absolutne maksima), Bobrze i Nysie Łużyckiej, a także — co jest rzadkością o tej porze roku — na Baryczy, Warcie i Prośnie; na górnej Warcie w Działoszynie zostało przekroczone absolutne maksimum o 30 cm, w Sieradzu i Koninie do osiągnięcia tego stanu zabrakło tylko kilku centymetrów. Postęp fali wezbraniowej na Warcie był bardzo powolny, przemieszczała się ona od Działoszyna do Gorzowa Wielkopolskiego przez miesiąc, ulegając stopniowemu spłaszczaniu i wydłużaniu, na co niewątpliwie miał wpływ zbiornik w Jeziorsku. Lipcowe wezbranie Odry było zjawiskiem długotrwałym; fala wolno spływała w dół rzeki; czas trwania stanów wyższych od alarmowych wynosił: w Miedoni 16 dni, w Opolu — 17, w Trestnie — 25, w Ścinawie — 32, w Głogowie — 36, w Połęcku — 35, w Słubicach — 34. Kulminacja pierwszej fali wezbraniowej przemieszczała się od granicy czeskiej do Gozdawic 16 dni; w ujściowym odcinku Odry (Gozdawice) przepływ kulminacyjny, obserwowany od 31 lipca do 1 sierpnia, wyniósł 3670 m3/s (przepływ o prawdopodobieństwie 0,5%, czyli raz na 200 lat). W wyniku powodzi lipcowej śmierć poniosło 55 osób, pod wodą znalazło się 672 tys. ha ziemi, ewakuowano 162 tys. osób, zalanych lub podtopionych zostało 1358 miejscowości, zalaniu uległo 46 tys. domów i mieszkań, a łącznie wskutek żywiołu ucierpiało ok. 1,2 mln osób. Żródło - http://www.sciaga.pl/tekst/35255-36-powodz Prosze;)
http://info.wiadomosci.gazeta.pl/szukaj/wiadomosci/ostatnich+powodzi wejdź na to
W roku 1997 lipiec wylała odra