wiersze o wodzie POMÓŻCIE BŁAGAM!!!!!!!!!!!!!

wiersze o wodzie POMÓŻCIE BŁAGAM!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedź

Woda Kropla deszczu mi spadła na rękę, utoczona z Gangesu i Nilu, z wniebowziętego szronu na wąsikach foki, z wody rozbitych dzbanów w miastach Ys i Tyr. Na moim wskazującym palcu Morze Kaspijskie jest morzem otwartym a Pacyfik potulnie wpływa do Rudawy tej samej, co fruwała chmurką nad Paryżem w roku siedemset sześćdziesiątym czwartym siódmego maja o trzeciej nad ranem. Nie starczy ust do wymówienia przelotnych imion twoich, wodo. Musiałbym cię nazwać we wszystkich językach wypowiadając naraz wszystkie samogłoski i jednocześnie milczeć - dla jeziora, które nie doczekało jakiejkolwiek nazwy i nie ma go na ziemi - jako i na niebie gwiazdy odbitej w nim. Ktoś tonął, ktoś o ciebie wołał umierając. Było to dawno i było to wczoraj. Domy gasiłaś, domy porywałaś jak drzewa, lasy jak miasta. Byłaś w chrzcielnicach i wannach kurtyzan. w pocałunkach, całunach. Gryząc kamienie, karmiąc tęcze. W pocie i rosie piramid, bzów. Jakie to lekkie w kropli deszczu. Jak delikatnie dotyka mnie świat. Cokolwiek gdziekolwiek kiedykolwiek się działo spisane jest na wodzie babel.

Potrzebna do picia Trudnych chwil przeżycia. Życie dająca I życie odbierająca. Żródło życia. Ulga w pragnieniu, Kropla drążąca skałę Fala przewracająca statki.

Woda, Cenna na pustyni, Niechciana na bagnach. Grad, Śnieg, Ulewa lub mała mżawka. Szklanka napoju, talerz gorącej zupki lub kroplówka w szpitalu. Potrzebna do picia, trudnych chwil przeżycia. Życie dająca i życie odbierająca...

Dodaj swoją odpowiedź