W "Trenach" Jan Kochanowski przemawia jako ojciec. Podaj na to dowody. Proszę bardzo o zrobienie tego zadania ; ** Pilne !!

W "Trenach" Jan Kochanowski przemawia jako ojciec. Podaj na to dowody. Proszę bardzo o zrobienie tego zadania ; ** Pilne !!
Odpowiedź

Jest to zbior powstaly po smierci jego najmlodszej zmarlej coreczki Orszulki.Byl to dla niego cios,bardzo silne przezycie,poniewaz pokladal wielkie nadzieje w niej,widzial w niej spadkobierczynie swojego piora.Kochanowski nazywa Orszulkę „słowiańską Safoną”, a więc przypisuje jej talent poetycki.Ukazuje ją jako żywą istotę, wnoszącą do jego domu gwar i radość: „Pełno nas, a jakoby nikogo nie było: Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło. Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała, Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała. Nie dopuściłaś nigdy matce się frasować, Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować, To tego, to owego wdzięcznie obłapiając I onym swym ucicsznym śmiechem zabawiając.” Po jej smierci dom stal sie pusty,byla dla rodzicow pociecha,jej widok wywolywal usmiech na twarzach,bardzo to przezyli. „w niedoszłym wie­ku swoim zgasła"iż „prawo krzywdy pełne" sprawiło, że „jedno ród a śmierć poznała", że zginęła niby oliwka podcię­ta „jeszcze ani gałązek, ani listków rodząc", „Zgwał­ciłaś, niepobożna Śmierci, oczy moje" - tak rozpoczyna się tren IV,chodzi tu o zgwalcenie moralnego porzadku natury,która nie dopuszcza do otrząsania „owocu niedojrzałego".Urodzona powinna przejsc przez cale zycie,wyczerpac je,a nastepnie dojsc do kresu,to wlasnie lamanie prawa natury,ktore pozwala czlowiekowi doroslemu godzic sie z odejciem starego ojca,natomiast nie pozwala ojcu spokojnie patrzec na smierc jego corki.

Dodaj swoją odpowiedź