Adolw hitler był geniuszem gospodarki. gdy tylko obioł władze w niemczech od razu stworzył wiele fabryk broni i arenau wojskowego. choć zgodnie z traktatem wersalski kraj nie mógł mieć wojska ani fabryk broni społeczeństwo niemieckie przymróżyło na to oko gdyż takie fabryki dostarczały miejsc pracy podobnie było w rosi za sprawą stalina. niemcy i rosja podpisali traktat o agresja do polski mieli wojska, ludi, arsenał i szaleńców za przywudców. polska nie miała szans gdyz wielka brytania ogranicyła się do zrzutu ulotek nad miastami. mieliśmy za mało arsenało i ludzi pozatym nie pozbieraliśmy się jeszcze dokładnie po pierwszej wojnie światowej. polska nie miała szans
Wg. mnie Polska miała niewielkie szanse na udaną obronę Patrząc z punktu ekonomicznego: Polska nie odbudowała się jeszcze po stratach wyrządzonych na jej ziemiach w czasie I wojny światowej. Byliśmy od Niemców gorzej rozwinięci, po prostu nie zdążyliśmy. geopolitycznie: Polska była narażona na agresję niemiecką aż z trzech stron: z północy z Prus, z zachodu z Niemiec i z południa ze Słowacji. Była to ogromna granica, której nie sposób było bronić Militarnie: Jako jedną z przyczyn zwycięstwa Niemców podaje się czołgi. Jednak Polacy również je mieli. Prawdziwą przyczyną była nowo opracowana przez Niemców taktyka: tworzenie jednostek pancernych i za ich pomocą rozbijanie linii wroga. Polacy natomiast swoje czołgi rozrzucali po jeden - dwa na dywizję (nie mam tu niestety dokładnych danych, więc jest to tylko szacunkowe - faktem jest rozrzucenie czołgów po poszczególnych jednostkach). Swoją drogą Niemcy dysponowali również liczebną przewagą. O ile w piechocie było to mniej więcej 1,5:1 to w lotnictwie 5:1, a w czołgach trochę ponad 3:1. To również wpływało na niekorzyść Polski. Podsumowując: Polska nie miała przewagi nad Niemcami w żadnym aspekcie, więc nie miała również szans na skuteczną obronę. Już poza tematem: Na zach. granicy Niemcy pozostawili zaledwie rezerwy. Sami później przyznali, że gdyby Francja i Anglia, zgodnie z traktatami podpisanymi z Polską, zaatakowała ich we wrześniu 39r. nie byliby w stanie zająć tak szybko Polski. Na linii Maginota stacjonowało bowiem kilkadziesiąt doborowych dywizji... To była jedyna nadzieja Polaków na obronę: pomoc z zachodu
