Napiszę Ci tylko taki konspekt ;p ROZWINIĘCIE: Po przeczytaniu noweli pt "Mendel Gdański" Mari Konopnickiej zaczęłam zastanawiać się czy jesteśmy narodem tolerancyjnym? Poniżej postaram się rozważyć tę hipotezę. ROZWINIĘCIE: 1. Pierwszym argumentem niech będzie to że nowela była napisana w epoce romantyzmu (czyli dawno) a jednym z podstawowych punktów programu odbudowy państwa była asymilacja żydów; ukazanie ludziom że żydzi niczym nie różnią się od nas 2. Drugi argument to, to że wiele zależy od naszego wychowania, od tego czy przebywamy z ludźmi innej rasy. Jeżeli np mamy przyjaciół Żydów nie widzimy różnicy pomiędzy nami. 3. Trzeci argumentem niech będzie fakt iż często słyszy się o dokuczniu innym osobą tylko dlatego że mają inny kolor skóry lub inną religię. ( Każde rozwiń sobie według twojego gustu i stylu pisania ;p) PODSUMOWANIE: Biorąc pod uwagę powyższe argumenty i kontrargumenty myślę że jesteśmy narodem tolerancyjnym. Uważam że nasz naród dąży do tego by pokazać iż inni nie są gorsi od nas.
Muszę napisać WYPRACOWANIE - ROZPRAWKĘ na temat:
Czy jesteśmy narodem tolerancyjnym? - rozważania na podstawie noweli
" Mendel Gdański "
Jakby ktoś wiedział to bardzo proszę o pomoc...
Daję najjjj... :*
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź